O planach rządu Australii co do zniesienia podwójnego opodatkowania informowaliśmy już w maju. Zapowiedzi stały się faktem i Australia od niedawna nie obciąża podatkiem przy kupnie Bitcoinów. Tym samym pozwala to używać Bitcoina jako fizycznego pieniądza w zakresie GST – podatku od dóbr i usług.
Australia należy do jednych z najbardziej innowacyjnych i otwartych na nowe technologie krajów. Jest w czołówce jeśli chodzi o pozytywne regulacje dotyczące kryptowalut i po raz kolejny dała temu wyraz. Sam komunikat wprost wskazuje, że głównym celem usunięcia podwójnego opodatkowania jest uczynienie z Australii globalnego lidera jeżeli chodzi o branże technologii finansowych – FinTech. Obecne regulacje dotykały bowiem zwłaszcza osoby prowadzące działalność gospodarczą z wykorzystaniem Bitcoina, np.: giełdy wymiany kryptowalut.
Słynna rzymska maksyma lex retro non agit głosi, że prawo nie działa wstecz. Oznacza to, że nie można pociągnąć kogoś do odpowiedzialności za czyny popełnione przed wejściem w życie ustawy, która ich zakazuje. Jest to podstawowa zasada demokratycznego państwa prawa, na której oparte jest zaufanie obywateli do państwa. W przypadku Australii została ona właśnie… złamana. Trzeba jednak przyznać, że jest to bardzo korzystny obrót spraw dla obywateli. Stosowne pakiety ustaw bowiem zostały ostatecznie wprowadzone w życie w tym tygodniu, jednakże zniesienie podwójnego opodatkowania następuje ze skutkiem wstecznym od 1 lipca. Wszystko zatem zgodnie z zapowiedziami Australijskiego rządu.
Regulacje ułatwią działalność na terenie Australii nowym innowacyjnym firmom wykorzystującym cyfrowe pieniądze, jako że działania rządu przyczynią się do zwiększenie liczby miejsc pracy i podniesienia średnich wynagrodzeń. Współpracowaliśmy ściśle branżą FinTech przy tworzeniu projektów, aby rozwinąć reformę jednomyślnie zatwierdzoną przez państwa i terytoria
– można przeczytać w komunikacie na stronie Ministerstwa Skarbu Państwa Australii.
Zniesienie podwójnego opodatkowania oczywiście nie jest już żadnym zaskoczeniem, gdyż zostało to ogłoszone dużo wcześniej. Doświadczenie życiowe uczy jednak, że różnie bywa z obietnicami rządowymi, więc tym bardziej należy sie cieszyć z realizacji pomysłu. Australia nastawia się jeszce przyjaźniej do Bitcoina. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości stanie się tam to samo co w Japonii. W Kraju Kwitnącej Wiśni od 1 kwietnia tego roku Bitcoin ma status zwykłego pieniądza – jest równy dolarowi, euro czy funtom.
MW