Ustawodawcy amerykańscy wprowadzają ustawę „ECASH” – rządowa próba stworzenia cyfrowego dolara.
Według doradcy projektu e-gotówka byłaby cyfrowym odpowiednikiem dolara i mogłaby chronić prywatność i gwarantować anonimowość transakcyjną.
Grupa amerykańskich ustawodawców twierdzi, że Departament Skarbu USA może być właściwym podmiotem rządowym do stworzenia cyfrowego dolara – nie Rezerwa Federalna.
Wprowadzony w poniedziałek nowy projekt ustawy zezwalałby właśnie na podjęcie takich konkretnych działań.
Członkowie Izby Reprezentantów -Stephen Lynch (D-Mass.), Jesús Chuy Garcia (D-Ill.), Ayanna Pressley (D-Mass.) i Rashida Tlaib (D-Mich.) zaproponowali rządowi „Ustawę o elektronicznej walucie i bezpiecznej technologii” (ECASH) i zlecili Sekretarzowi Skarbu opracowanie i wydanie elektronicznej wersji dolara amerykańskiego, który cechować ma się pełnym zachowaniem prywatności i anonimowości w transakcjach.
Dolar elektroniczny, zdefiniowany na rachunku, byłby instrumentem na okaziciela, który ludzie mogliby trzymać na telefonie lub karcie. System byłby oparty na tokenach, a nie na koncie, co oznacza, że gdyby ktoś zgubił telefon lub kartę, straciłby środki. Innymi słowy, byłoby to jak utrata portfela z banknotami dolarowymi.
Ten elektroniczny dolar zostałby uznany za legalny środek płatniczy i funkcjonalnie byłby identyczny z fizycznym dolarem.
Rohan Grey, adiunkt na Uniwersytecie Willamette, który konsultował treść ustawy, powiedział, że ma ona za zadanie utworzenie prawdziwego cyfrowego dolara amerykańskiego.
„Proponujemy autentyczny, podobny do gotówki instrument na okaziciela, system oparty na tokenach, który nie ma ani scentralizowanej ani rozproszonej księgi, i nie ma w ogóle żadnej księgi. Wykorzystuje zabezpieczone oprogramowanie sprzętowe i jest emitowany i udostępniany przez Skarb Państwa” – powiedział.
Ta forma e-gotówki obsługiwałaby transakcje peer-to-peer, a biorąc pod uwagę charakter jej konfiguracji, obsługiwałaby w pełni anonimowe transakcje.
Tym samym różniłby się od innych propozycji cyfrowego dolara, które są oparte na stablecoinach lub innych zdecentralizowanych narzędziach księgowych. Łańcuchy bloków są zaprojektowane do śledzenia każdej transakcji, dlatego każda transakcja może być powiązana z nadawcą i odbiorcą.
Zgodnie z propozycją Lyncha, użytkownicy nie podlegaliby bardziej surowym zasadom KYC niż jest to obecnie w normalnym obrocie gotówkowym. Użytkownicy musieliby pozyskać dolary z e-gotówki za pośrednictwem konta bankowego, transakcji peer-to-peer lub sklepu, ale mogliby wtedy robić z nimi, co tylko by chcieli.
Gray powiedział, że ten system może służyć osobom, które nie są w stanie posiadać kont bankowych ze względu na minimalne wymagania dotyczące salda lub tym, którzy nie ufają bankom, ponieważ banki mogą pobierać opłaty lub zamrażać fundusze.
Może Cię zainteresuje: