Finance Critic: Dlaczego Pracownicze Plany Kapitałowe czeka mroczna przyszłość?

W ostatnim czasie Pracownicze Plany Kapitałowe to temat tak gorący, jak rosnące ceny kryptowalut, porozumienie handlowe pomiędzy USA i Chinami czy bardzo napięta sytuacja w rejonie zatoki perskiej. Rządowy program, który ma dobre założenia i ideę zawiódł oczekiwania chyba wszystkich. Zaledwie 40% poziom partycypacji jest znacząco niższy od średniej europejskiej. Program, który miał przekonać i zachęcić Polaków do oszczędzania na złotą jesień swojego życia zaliczył PR-owe fiasko, choć jego podstawy ekonomiczne mają sens. Skąd więc niepowodzenie PPK? Dlaczego przyszłość tego programu rysuje się w czarnych barwach?

Pracownicze Plany Kapitałowe | (Nie) wszystkie grzechy

Kilka dni temu na łamach stockwatch.pl Przemysław Staniszewski bardzo trafnie wypunktował największe błędy i sprzeczności programu Pracowniczych Planów Kapitałowych. Jego artykuł skłonił mnie do głębszych przemyśleń odnośnie tego, co będzie działo się na ostatnich etapach naszego życia. W tym wpisie przytoczę część wypowiedzi z artykułu „Zaufanie buduje się latami, a traci w sekundy. PPK – słuszna idea, ale wykonanie jak zwykle.” i w formie komentarza dorzucę swoje trzy grosze.

PFR (red. Polski Fundusz Rozwoju) mówi, że PPK jest super i należy odkładać na własną emeryturę, a jednocześnie rząd obniżył wiek emerytalny. Trudno uznać, że to jest spójne. Odkładając politykę na bok i chęć wygrywania wyborów, ciężko znaleźć argumenty za skracaniem wieku emerytalnego. Co mają pomyśleć obywatele w takiej sytuacji? Może jednak taki statystyczny Polak po prostu stwierdzi, że nie będzie odkładał na PPK, bo Państwo w ten czy inny sposób go wspomoże i nie zostawi na lodzie. 13 i 14 emerytura, choć trudno krytykować takie świadczenia socjalne, również w pewien sposób potwierdzają tok myślenia takiego statystycznego Polaka.

Od wielu dekad średnia długość życia Polek i Polaków wydłuża się. Naturalnym więc procesem jest podnoszenie wieku emerytalnego.

Już dzisiaj wiemy, że sytuacja ZUS jest fatalna i jest on bankrutem. Instytucja ta nie ma pieniędzy i jedyne co ją ratuje to coraz większe wpłaty ze strony budżetu państwa. Wiemy również z wyliczeń ZUS, kalkulatorów online czy nawet własnej wiedzy, że im dłużej pracujemy i płacimy składki tym nasza emerytura będzie większa, choć i tak najprawdopodobniej głodowa. Jaki jest sens w tym aby wypłacać 13, 14 czy zaraz 18 emerytury jeżeli wystarczy podnosić progresywnie wiek emerytalny wraz z wydłużającym się poziomem życia obywateli. Oczywiście nie jest to wygodne bo każdy z nas chciałby mieć jak najdłuższą i najobfitszą emeryturę. Niestety, nie jesteśmy zamożnym krajem i rzeczywistość jest taka, że jedyną oficjalną i rządową drogą jest więcej odprowadzonych składek, czyli dłuższy okres pracy.

PFR mówi, że PPK jest super, ale jednostki sektora finansów publicznych przystępują do tego programu na samym końcu w czwartym etapie – 1,5 roku po jego starcie.

PPK zakłada, że na początku programu przystępują do niego największe firmy, następnie te mniejsze, a na końcu te najmniejsze.

Dziwne jest to, że instytucje publiczne nie zaczynają od początku wraz z największymi korporacjami. Dlaczego rząd jest tak surowy dla swoich pracowników i nie pozwala brać im udziału w tak genialnym rozwiązaniu jak Pracownicze Plany Kapitałowe? Przecież zapisał już do niego miliony innych Polaków. Nie możemy zabierać tak genialnej szansy pracownikom sektora publicznego.

PFR mówi, że oszczędzanie na emeryturę jest super, ale rząd opodatkowuje środki z OFE podatkiem w wysokości 15 proc. O przepraszam, to nie podatek, tych przecież rząd nie podnosi, to tylko „opłata przekształceniowa”

To jedno z największych kuriozum i grabieży, jakiego państwo dopuszcza się na obywatelach. Chodzimy regularnie do pracy. Spędzamy w niej przynajmniej 1/3 swojego dnia (a większość zapewne i więcej), dostajemy za swoją pracę zapłatę, z której rząd zabiera nam 18%, 19% lub 32% i jeszcze po 50 latach takiej pracy rząd po raz kolejny uszczupla naszą emeryturę, opodatkowując ją po raz kolejny w takiej czy innej formie. Dlaczego Ci, którzy wykazują chęć do pracy, rozwoju i wstania rano z łóżka mają być karceni nie raz ale dwa razy? Dlaczego opodatkowany już dochód jest opodatkowany po raz kolejny?

PFR mówi – trzeba oszczędzać i zarządzający funduszami będą inwestować rzetelnie oraz w najlepszym interesie tych, którzy wpłacają tam pieniądze. Polak mówi sprawdzam i widzi, że istotną część rynku towarzystw zarządzających funduszami PPK (przynajmniej w chwili obecnej) zagospodarowały dwie firmy z grupy PKO i PZU.

Nepotyzm w spółkach państwowych to temat rzeka, który można ciągnąc bez końca.

Warto jednak zwrócić uwagę, że Pracownicze Plany Kapitałowe to plan na naprawdę spore pieniądze, rzędu kilkudziesięciu miliardów złotych. Wybór jednych z największych graczy na polskim rynku bankowości czy ubezpieczeń wygląda na dość naturalny aczkolwiek nie zapominajmy, że prezesi i rady nadzorcze tych spółek są w bardzo dużej mierze zależne od rządu. Budzi to niepokój i ryzyko, że managerowie najwyższego szczebla w tych spółkach nie są najlepszymi kandydatami.

Z całym szacunkiem do grupy zarządzających PKO i PZU ale ciężko mi stwierdzić, aby na swoje pozycje zapracowali tylko i wyłącznie kwalifikacjami i ekspertyzą. Wiemy dobrze, że kadry wszystkich państwowych koncernów są zależne od rządzących, którzy w każdej chwili mogą ich wymienić, jeżeli Ci nie będą tańczyć tak jak im się przygrywa. A co jeśli rząd nie będzie grał kojącej muzyki dla miliardów złotych oszczędzanych z ciężkiej pracy milionów Polaków?

PFR mówi – PPK to program, który służy polskiej gospodarce oraz polskiej giełdzie. Polak mówi sprawdzam i widzi, że fundusze mają obowiązek inwestowania minimum 40 proc. swojego portfela udziałowego (akcyjnego) w akcje spółek z WIG20.

Patriotyzm gospodarczy to ważny element dla gospodarki każdego kraju.

Aczkolwiek gdy mowa o oszczędnościach emerytalnych, moim zdaniem kapitał nie powinien mieć narodowości. Polska giełda może okazać się niezbyt atrakcyjnym miejscem do lokowania miliardów złotych. Wielu ekspertów od inwestycji zaleca dywersyfikację aktywów jak również geograficzną dywersyfikację w danej klasie aktywów. Ciężko również zapomnieć o fakcie, że większość spółek z WIG20 to podmioty w większości lub znacznej części kontrolowane przez rząd. A wzrost ich wyceny na pewno będzie sprzyjał PR-owi rządzącej ekipy.

PFR mówi – zarządzający wiedzą co robią i będą to robić rzetelnie. Polak mówi sprawdzam i przypomina sobie jak wygląda corporate governance w spółkach kontrolowanych przez państwo. Przypomina wtedy sobie np. 9 prezesów w Enerdze w ostatnich 5 latach, przypomina sobie ostatnie zmiany zarządów w PZU czy PGNiG.

…lub przypomina sobie, kto jest prezesem potężnego koncernu paliwowego PKN Orlen. Prezes Daniel Obajtek jeszcze kilka lat temu był wójtem gminy Pcim. Po zaledwie 2 latach doświadczenia na stanowisku managerskim objął stery tak ogromnego i ważnego dla Polski podmiotu jak PKN Orlen. Z całym szacunkiem dla Pana Obajtka, ale czy w Orlenie nie było żadnego kontrkandydata, który np. przez lata piął się po szczeblach tej spółki i rozumiał ją od podstaw? Bądź innego polskiego kandydata, który ma dziesiątki lat doświadczenia managerskiego z całego świata i wie jak zarządzać tak strategiczną dla polskiej gospodarki spółką? Warto wspomnieć, iż prezesowi Orlenu politycznie najbliżej jest do obecnej partii rządzącej.

Jak w taki sposób mamy być pewni, że ludzie odpowiedzialni za zarządzania kapitałem na naszą emeryturę będą najlepszymi możliwymi fachowcami i nie sknocą czegoś co sprawi, że zamiast złotej, będziemy mieć ponurą jesień życia?

Polak mówi sprawdzam i czyta ustawę o PPK. Natrafia na art. 37 ust.1 par 18, w którym dowiaduje się, że de facto polityka lokowania środków w akcje i obligacje nie ma większego znaczenia. Nie ma, ponieważ minister (na szczęście ten właściwy do spraw instytucji finansowych) może w drodze rozporządzenia zmienić politykę lokowania środków.

Pamiętajmy, jak było z OFE. Pamiętajmy także, jak było tylko z chwilowym podniesieniem podatku VAT przed rząd Platformy Obywatelskiej. Pamiętajmy, jak było z nie podnoszeniem podatków przez obecną ekipę rządzącą (chociaż wprowadzanie nowych podatków można by podciągnąć pod niepodwyższanie już obecnych).

Maciej Kmita

Od Redakcji

Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu:

Finance CriticPPKPracownicze Plany Kapitalowerząd
Komentarze (0)
Dodaj komentarz