Powstaje nowy gigant Bitcoina, Calamos. Zdetronizuje BlackRock? Rewolucja w funduszach ETF

Bitcoinowe fundusze ETF były hitem wśród inwestorów w 2024 roku. Zatem nic dziwnego, że firmy zarządzające aktywami zaczynają opracowywać sposoby łączenia kryptowalut i instrumentów pochodnych w specjalnych produktach giełdowych. Zatem wiemy już, że powstaje fundusz Calamos. Będzie inny, niż wszystkie. Dlaczego może zmienić obraz rynku i zapewnić kolejne miliardy dolarów napływów?

Narodziny giganta

Stojący za budową różnego rodzaju funduszy analitycy głowili się, by wymyślić, jaki produkt może naprawdę zainteresować Wall Street. Inwestorzy lubią, gdy roztacza się przed nimi perspektywę niemal gwarantowanych zysków, przy ryzyku niewielkich strat. Zatem Calamos nie celuje w maksymalistów Bitcoina. Raczej w konserwatywnych inwestorów prywatnych oraz instytucje, które w przeciwieństwie do niektórych wehikułów, nie mogą pozwolić sobie na ryzyko, wynikające z wyższej zmienności.

Zatem tak. Będzie to fundusz, który zagwarantuje relatywnie niewielkie straty w razie bessy Bitcoina… Kosztem niższych, ale nadal nieprzeciętnie wysokich stóp zwrotu. Calamos Investments celuje w dwa najpopularniejsze fundusze ETF z nowym produktem, który deklaruje 100% ochronę przed głębokimi spadkami w inwestowaniu w BTC.

Debiut w styczniu?

Ochrzczony jako Calamos Bitcoin Structured Alt Protection ETF (CBOJ), fundusz ma zostać uruchomiony jeszcze w styczniu. Oprze się na pakiecie funduszy giełdowych firmy Calamos z Chicago, które już dziś oferują 100% ochronę przed spadkami indeksu S&P 500, Russell 2000 i Nasdaq Composite. To właśnie takie strategie przyniosły spółce ponad 500 milionów dolarów napływów netto, od czasu ich uruchomienia w maju 2023 roku.

Zgodnie z dokumentami złożonymi w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Calamos planuje dostosować ochronę przed spadkami za pomocą tzw. strategii buforowych, które ograniczają obsunięcia wartości funduszu w horyzoncie 12 miesięcy do 10% lub 20%. W ten sposób gigant liczy, że zachęci wielu konserwatywnych inwestorów, do inwestycji w 'zmiennego’ Bitcoina.

Wall Street wchodzi do tańca

Szacując duży apetyt na 'ustrukturyzowaną’ ekspozycję na BTC wśród doradców finansowych, Calamos złożył równolegle wniosek o fundusze ETF, oferujące różne poziomy ochrony przed spadkami. W zależności od apetytu na ryzyko i tolerancji zmienności zainteresowanych. W przypadku funduszy ETF, ochrona przed spadkami połączona zostanie z ekspozycją na ETF Bitcoin spot. Prezes Calamos, Matt Kaufman stwierdził bez ogródek, że:

„To, co widzimy, to masowa adopcja Bitcoina, ale wiele osób obserwowało ją z boku (…) Ludzie dostrzegli potencjał Bitcoina, ale wielu z nich obawia się ryzyka (…) Ta strategia daje ludziom szansę na uczestnictwo w hossie, przy jednoczesnym zachowaniu majątku (…) Widzieliśmy masową adopcję spotowych funduszy ETF i myślę, że na rynku jest dużo pieniędzy, które chcą uzyskać ekspozycję na Bitcoina… Ale w sposób bardziej konserwatywny, skorygowany o ryzyko”.

Kaufman przewiduje, że CBOJ będzie wykorzystywany przez doradców finansowych, aby pomóc klientom wejść w przestrzeń inwestowania w kryptowaluty. Rzecz jasna ochrona przed spadkami, którą inwestorzy opłacą w postaci poniesienia 0,68% rocznych kosztów, jest zapewniana w zamian za ograniczenie wyników wzrostowych.

Konkretny limit, który opiera się na wycenie opcji, zostanie ogłoszony bliżej uruchomienia ETF 22 stycznia, ale Kaufman przekazał, że limit w 12-miesięcznym okresie wynikowym będzie w przedziale 10%. Stuart Chaussee & Associates z siedzibą w Beverly Hills w Kalifornii, opisał nową strategię Calamos:

„Fascynującą ofertę, która może zachęcić doradców i inwestorów, którzy unikali przestrzeni kryptowalutowej, do ponownego jej rozważenia (…) „Kluczową kwestią będzie to, jak wygląda górny limit w dniu premiery i czy dobrze konkuruje z górnymi limitami innych ryzykownych aktywów, w szczególności akcji (…) Mimo to dla inwestorów i doradców, którzy chcą zdywersyfikować portfel w przestrzeń kryptowalut, jest to bardzo konserwatywny i atrakcyjny sposób”.

Boom na fundusze ETF

Docelowo fundusz Calamos zamierza łączyć ekspozycję na opcje na indeks Cboe Bitcoin U.S. ETF Index z obligacjami skarbowymi i ma być utrzymywany otwarty, przez minimum 12 miesięcy. Calamos nie jest jedynym emitentem funduszy ETF, który pracuje dziś nad połączeniem ekspozycji na kryptowaluty z innymi popularnymi aktywami.

Produkty o z góry znanym wyniku, w tym fundusze buforowe, przeżywały w ostatnich latach boom. Nic dziwnego, ponieważ zarówno detaliczni, jak i instytucjonalni inwestorzy szukają nowych sposobów na dywersyfikację portfeli. Fundusze Spot Bitcoin zostały uruchomione w styczniu 2024 r. Odnotowały najlepszy i prawdopodobnie najgłośniejszy debiut w historii rynku ETF.

W efekcie wprowadziły na rynek dziesiątki miliardów dolarów i pomogły napędzić hossę kryptowalut. Napływy i rajd kryptowalut pchnęły w górę notowania i wpływ na rynek iShares Bitcoin Trust ETF (IBIT). To produkt BlackRock i najpopularniejszy z funduszy, z BTC wartymi ponad 50 miliardów dolarów.

Eureka

Wspomniany wcześniej Matt Kaufman, szef ETF w Calamos, zauważył, że niektórzy doradcy finansowi nadal w dużej mierze unikają Bitcoina ze względu na jego historię zmienności i że te fundusze strukturyzowane mogą ich przekonać. Zatem „Osoby, które chcą uzyskać dostęp do tej przestrzeni, chcą to zrobić w ramach zarządzania ryzykiem lub czegoś, co ma nieco więcej sensu dla ich portfela”. Zatem widzimy, że trwa hossa, a wokół niej powstaje 'wianuszek’

Calamos twierdzi, że inwestorzy będą łączyć strategie i trzymywać ETF od Calamos w połączeniu z czystymi bitcoinowymi funduszami ETF. Innovator i First Trust to dwaj inni emitenci ETF, którzy złożyli wnioski o uruchomienie funduszy o strategiach podobnych do Calamos. Firmy próbują również łączyć działania ze strategiami generującymi dochód, w tym proponowanymi funduszami tzw. ’covered call’ od emitentów takich jak Grayscale i Roundhill.

Początkowo Calamos zaprojektował fundusz, z okresem koniecznego utrzymywania go przez okres 12 miesięcy. Okres utrzymywania wynosi od 22 stycznia 2025 r. do 31 stycznia 2026 r. Jednak biorąc pod uwagę, ze ekspozycja na BTC jest budowana za pomocą opcji, których cena zmienia się wraz ze zbliżaniem się daty wygaśnięcia, możliwe jest, że inwestorzy, którzy sprzedadzą fundusz wcześniej, otrzymają mniej niż oczekiwany zysk. A nawet mogą ponieść stratę.

Kaufman uważa, że struktura produktów BTC, które działają, prawdopodobnie będzie wyglądać inaczej niż tradycyjne fundusze buforowe, które chronią przed pierwszą określoną procentową stratą, ze względu na zmienność crypto: „Jeśli spojrzeć na zwroty S&P 500, wygląda to jak rozkład normalny tzw. krzywej dzwonowej. Jeśli spojrzysz na rozkład zwrotów bitcoinów, wygląda to bardziej, jak uśmiech. Jest to ryzyko lewego ogona lub skrajnie prawego na plusie. Jeśli więc zbudowałeś bufor, tak naprawdę nie chronisz się przed niczym” – stwierdził weteran Wall Street.

Jak to rozumieć jego słowa?

Calamos wychodzi naprzeciw dwóm istotnym 'dylematom’ rynku, które obecne są na nim od lat. Mianowicie – jak pogodzić agresywną z natury ekspozycję na Bitcoina, z uzyskaniem maksymalnej ochrony przed gwałtownym wejściem w bessę?

Rozkład zwrotów S&P 500 i krzywa dzwonowa

  • Zwroty z indeksu S&P 500 (reprezentującego duże amerykańskie spółki) są mniej więcej zgodne z rozkładem normalnym. Zatem większość wyników (dzienne zmiany cen) skupia się blisko średniej. Ekstremalne zmiany (bardzo duże zyski lub straty) zdarzają się bardzo rzadko.
  • Graficznie: Wygląda to jak klasyczna krzywa dzwonowa (symetryczna, z niewielkimi „ogonami” na skrajnych końcach). Wobec tego ryzyko w S&P 500 jest bardziej przewidywalne, a ekstremalne zdarzenia dużo rzadsze.

Rozkład zwrotów bitcoina – „uśmiech zmienności”

  • Natura Bitcoina charakteryzuje się większym odsetkiem ekstremalnych zmian w porównaniu do średniej. Innymi słowy, jest bardziej niestabilny, a duże zyski i straty występują częściej.
  • Rozkład zwrotów wygląda jak „uśmiech” – oba „ogony” (ekstremalnie niskie i wysokie zwroty) są bardziej wyraźne i grubsze, niż w rozkładzie normalnym. Zatem w przypadku BTC istnieje większe ryzyko ekstremalnych strat (lewy ogon), ale także większa szansa na ekstremalne zyski (prawy ogon).

Strategie buforowane

W kontekście inwestowania tzw. bufor oznacza zwykle bardziej skomplikowaną strategię ochrony przed stratami. Na przykład poprzez stosowanie hedgingu lub ograniczenie ekspozycji na ryzyko.

Zatem w przypadku Bitcoina, ryzyko leży w ekstremalnych zdarzeniach (tzw. grube ogony w rozkładzie prawdopodobieństwa). Zatej jeśli ktokolwiek buduje strategię ochronną (np. usta defensywne zlecenia lub dywersyfikuje), może się okazać, że nie jest w stanie chronić portfela przed takim ryzykiem, ponieważ jest ono zbyt nieprzewidywalne i gwałtowne. Bufory (strategie ochrony) często zakładają przewidywalność ryzyka (jak w S&P 500).

W przypadku bitcoina ekstremalne zmiany są trudne do przewidzenia i nie mieszczą się w tradycyjnych modelach ryzyka. Kluczowy wniosek? Kaufman podkreślił fundamentalną różnicę między tradycyjnymi aktywami (np. S&P 500) a BTC. Indeks S&P 500 jest stabilniejszy, bardziej przewidywalny, posiada mniejsze ryzyko ekstremalnych strat. Ale i zysków. Bitcoin jest bardziej niestabilny, posiada duże ryzyko ekstremalnych strat, ale wyjątkowo duży potencjał ekstremalnych wzrostów.

Calamos planuje uruchomić fundusze, które zaoferują mniej, bo 90% i 80% ochrony dla BTC, pozwalając na pewne obsunięcia kapitału, w zamian za większy potencjał wzrostu. Rewolucja w funduszach ETF polega na łączeniu obu strategii, potencjałów i synergii. Calamos jest jednym z pionierów, który chce wziąć 'byka za rogi’.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz