Kwestia tego czy Bitcoin nadaje się do płatności od wielu lat rozpala społeczność kryptowalutową. Zwolennicy tej tezy argumentują, że w przypadku płatności transgranicznych Bitcoin jest nieporównywalnie szybszy niż banki. Przeciwnicy natomiast porównują powolność Bitcoina przy codzienny transakcjach płatniczych z Visą oraz MasterCard, które działają w mgnieniu oka. W naszej nowej, cotygodniowej serii krypto awantura omawiamy bez skrupułów gorące tematy, które rozpalają wszystkich. Konfrontujemy skrajne opinie i argumenty, próbując zaangażować społeczność i nakłonić ją do merytorycznego dialogu. Tak jak w przypadku tego, że Bitcoin nie nadaje się do płatności!
Crypto Brawl to nowa seria artykułów pojawiających się co sobotę, w których możecie przeczytać o tematach i problemach, które głowią większość krypto entuzjastów. Nie boimy się poruszać tematów kontrowersyjnych i problematycznych. Wszystko jednak w merytorycznym tonie z podaniem argumentów za i przeciw. Branża kryptowalut stale się rozwija a jedynym sposobem na dotrzymanie jej tempa jest edukacja i dyskusja z mocnymi argumentami. Rozmawiajmy, dyskutujmy, wymieniajmy opinie i uczmy się razem.
10 minut to wieczność
Bloki w sieci Bitcoina pojawiają się średnio co 10 minut. Oznacza to, że w najlepszym przypadku musimy czekać na potwierdzenie transakcji minimum 10 minut. Dość często zdarzają się jednak przypadki kiedy to transakcje muszą czekać kilka bloków na potwierdzenie, ze względu na duży ruch w sieci. Ciężko wyobrazić sobie powszechny środek płatniczy na całym świecie, któremu zajmuje około godzinę aby się rozliczyć.
Visa i MasterCard grają w innej lidze
Na co dzień robiąc zakupy w sklepie korzystamy z kart płatniczych wyemitowanych przez Visa lub MasterCard. W momencie płatności zbliżamy jedynie kartę do terminalu płatniczego i po około sekundzie transakcja jest potwierdzona. Przy wyższych kwotach niekiedy trzeba potwierdzić ją kodem PIN. Aczkolwiek cała operacja zajmuje góra kilkanaście sekund. Nikt nie czeka na żadne potwierdzenia w sieci i nie patrzy na nowo powstające puste bloki. Wszystko dzieje się tu i teraz. Kiedy Bitcoin ogrywa się dopiero w czwartej lidze, Visa i MasterCard walczą o mistrzostwo ekstraklasy.
Nakamoto jasno powiedział
W pierwszym zdaniu whitepaper Bitcoina Satoshi Nakamoto jasno określa, że jego wynalazek jest wersją peer-to-peer elektronicznej gotówki, pozwalającej na dokonywanie płatności online. Bitcoin został więc stworzony do płatności i to jest jego główny cel istnienia. Dość często można spotkać się z opinią, że Bitcoin wcale nie musi być szybki, ponieważ jest on formą cyfrowego złota i środkiem przechowywania wartości (ang. store of value). Niestety nim nie jest. Satoshi Nakamoto stworzył system płatności a nie cyfrowe złoto.
Niczym Usain Bolt w zagranicznych płatnościach
W przypadku transgranicznych płatnościach pozycja Bitcoina względem obecnego systemu finansowego zmienia się całkowicie. Jak wspomniano wyżej, wysłanie Bitcoina może zając nawet godzinę. Jednakże, jest to taki sam czas oczekiwania dla płatności za bułki w lokalnym sklepie jak i wysłaniu pieniędzy do Japonii, Nowej Zelandii, Peru czy RPA. Dzięki Satoshiemu możemy wysłać pieniądze w dowolne miejsce na świecie przy opłacie maksymalnie wynoszącej kilka dolarów. W obecnym systemie finansowym z wieloma bankami i pośrednikami w transgranicznych transakcjach zajmuje to dni a czasami nawet tygodnie. Nie wspominając już o kosztach rzędu kilkudziesięciu lub nawet kilkuset dolarów. W przypadku płatności transgranicznych kiedy banki toczą zażartą walkę o mistrzostwo ekstraklasy, Bitcoin zgarnia kolejne trofeum Ligi Mistrzów.
Lightning Network z odsieczą
Z pomocą Bitcoinowi może przyjść Lightning Network, która sprawia, że transakcje są przeprowadzane dosłownie w mgnieniu oka bądź jak kto woli błyskawicy. Transakcje nie muszą być do końca potwierdzone aby miały miejsce a potencjalna liczba płatności, którą można przeprowadzić jest dość wysoka. Jedyny problem może być z otwieraniem i ustawianiem kanałów, które nie jest najłatwiejsze dla laików.
A czy dla Ciebie Bitcoin jest środkiem płatniczym? Wolisz nim płacić czy jednak dokupywać na przecenach i akumulować? A może jesteś jednym z tych, którzy zarabiają jedynie na tym spekulacyjnym instrumencie? Jak macie już swoje zdanie, zostawcie również głos w poniższej ankiecie.
Maciej Kmita