Bitcoin definitywnie kończy hossę? 'Kryptowlauty nie są na to gotowe’. Oto analiza Glassnode

Bitcoin trwa w krótkoterminowym trendzie spadkowym, oscylując między 95 tys. a 111,9 tys. USD. Akumulacja w rejonie 100 tys. USD wciąż utrzymuje pewne wsparcie, podczas gdy opór powyżej 106 tys. USD ogranicza potencjalny wzrost. Wypływy z ETF-ów, niska dźwignia i utrzymujący się popyt na opcje put odzwierciedlają ostrożne nastawienie inwestorów. Rynek czeka na wyraźniejszy trend, ale nie ma jeszcze odważnych kupujących. Co dalej z hossą kryptowalut? Oto dane Glassnode.

Bitcoin wciąż znajduje się w fazie spadkowej, i handluje ok. 20% poniżej oporu w okolicach 116 tys. USD, wyznaczanym przez koncentrację podaży najbardziej optymistycznych kupujących. Zmęczenie sprzedających i odnowiona akumulacja w pobliżu 100 tys. USD zapewniają krótkoterminowe wsparcie, jednak brak silnego popytu utrudnił kontynuację wzrostów.

Gęsty klaster podaży między 106 a 118 tys. USD nadal ogranicza rajdy, gdy inwestorzy masowo wychodzą w okolicach poziomów 'breakeven’ (tj. na zero). Przepływy w ETF-ach stały się ujemne, co wskazuje na słabnący popyt instytucjonalny i ostrożniejsze nastawienie do ryzyka. Spadek do ok. 95 tys. USD wymazał niemal całkowicie tegoroczne wzrosty ceny BTC.

Rynek kontraktów terminowych wykazuje niskie stawki finansowania oraz niewielki open interest, sygnalizując ograniczoną aktywność spekulacyjną zarówno w Bitcoinie, jak i altcoinach. Traderzy opcji przyjmują defensywną postawę, z opcjami put skupionymi wokół 100 tys. USD.

Czego możemy się spodziewać?

W skrócie rynek crypto spada, czekając na większe napływy kapitału lub czynniki makro, które mogłyby wyprowadzić go z obecnej równowagi. Czy takowe się zjawią? Wśród potencjalnie pozytywnych czynników mamy.

  • Otwarcie rządu w USA i związany z nim wzrost płynności sektora finansowego
  • Dane makro znów zaczną być publikowane (jeśli inflacja będzie niska, a rynek pracy bez dramatu)
  • Wyniki największej spółki świata Nvidia (jeśli przekroczą prognozy)
  • Sezonowość (rajd św. Mikołaja teoretycznie przed nami)
  • Znaczące poziomy wyprzedania zarówno on-chain jak i technicznego (w tym adresów inwestorów detalicznych; krótkoterminowych; dane CryptoQuant)
  • Pozytywne regulacje dla sektora AI w drodze na 2026 rok i tokenizacja (długoterminowe trendy)
  • Perspektywę masowych obniżek stóp w USA w 2026 roku (nawet jesli w grudniu do niej nie dojdzie)
  • Mocny sezon wyników spółek w USA (który broni 'wysokich wycen’)
Źródło: CryptoQuant

A czynniki negatywne? Tu również nie jest ich mało

  • Cykliczność (4-letni cykl halvingowy) wskazuje, że 126 tys. USD było szczytem tej hossy
  • Brak hossy altcoinów powoduje 'rozczarowanie’ milionów inwestorów z ekspozycją na Ethereum i inne
  • Październikowy 'flash crash’ spowodował wielomiliardowe straty setek tysięcy inwestorów (szybko nie wrócą na rynek)
  • Powolne 'zainteresowanie’ fundamentami dla hossy AI (wzrost szans na bankructwo CoreWeave, rekordowe CAPEXy BigTechów, sprzedaż pakietu akcji Nvidia przez SoftBank itd.)
  • Możliwy brak obniżki stóp Fed w grudniu i wciąż wysokie stopy procentowe w relacji do inflacji (ryzyko spowolnienia gospodarki)
  • Szansa na eskalację Izraela i Iranu
  • Historycznie bardzo wysokie wyceny amerykańskich akcji
  • Alarmujące sygnały 'szerokości rynku’ (kilkukrotnie powtórzony Hindenburg Omen)
  • Złe dane z amerykańskiego rynku pracy (jeśli kolejne dane makro je potwierdzą, mogą wywindować ryzyko recesji w górę)
  • Problemy w sektorze prywatnych kredytów i private equity (Tricolor)

Bitcoin chwilowo spadł poniżej 100 tys. USD, kontynuując szerszy trend spadkowy utrzymujący się od początku października. Ten ruch wprowadził rynek w łagodną fazę niedźwiedzią, z cenami handlującymi się poniżej średnich cen nabycia krótkoterminowych inwestorów.

Glassnode przeanalizował, co napędzało ostatnie odbicie w kierunku 106 tys. USD, korzystając z modeli on-chain opartych na średnich cenach kupna oraz dynamiki akumulacji i dystrybucji. Przedstawił też dane off-chain, badając przepływy w ETF-ach, rynek futures i sentyment rynku opcji. Korekta czy zmiana trendu?

Źródło: Bgeometrics

Powolny spadek

Od początku października, gdy Bitcoin spadł poniżej kosztu nabycia krótkoterminowych posiadaczy, potwierdził się zakres charakteryzujący się niską płynnością i brakiem zdecydowania. Od tego czasu ceny poruszają się w dół, zbliżając się do dolnej granicy -1 odchylenia standardowego w okolicach 97,5 tys. USD.

Ostatnia korekta przypomina fazy kurczenia się rynku, obserwowane w okresach czerwiec–październik 2024 i luty–kwiecień 2025, kiedy ceny oscylowały w określonym niższym przedziale przed odbiciem. W związku z tym, dopóki Bitcoin nie odbuduje kosztu nabycia krótkoterminowych posiadaczy (~111,9 tys. USD) jako wsparcia, ryzyko powrotu do dolnej granicy tego zakresu pozostaje wysokie.

Źródło: Glassnode

Zmęczenie w okolicach 100 tys. USD

Na podstawie tej struktury strefa poniżej 100 tys. USD wyłania się jako kluczowe pole walki, gdzie widać pierwsze oznaki wyczerpania sprzedających. Większość presji spadkowej wynika od tych, którzy akumulowali BTC na szczytach tj. krótkoterminowych posiadaczy, którzy podczas korekty ponosili duże straty.

Gdy Bitcoin testował poziom 98 tys. USD, wskaźnik STH Realized Profit-Loss Ratio spadł poniżej 0,21, co oznacza, że ponad 80% pozycji zrealizowano ze stratą. Skala tego ruchu chwilowo przewyższyła trzy ostatnie duże spadki w tym cyklu. To po prostu pokazuje jak skoncentrowany stał się rynek.

Źródło: Glassnode

Przechodząc do analizy zakupów, mapa rozkładu cen kupna BTC (Cost Basis Distribution Heatmap) ujawnia wyraźną akumulację w strefie poniżej 100 tys. USD. I to zarówno przed, jak i po odbiciu w kierunku 106 tys. USD. Wzrost intensywności w tym rejonie wskazuje na ponowne zakupy przez inwestorów absorbujących przepływy wynikające z kapitulacji.

Połączenie wyczerpania sprzedających z systematyczną akumulacją tworzy fundament dla krótkoterminowego odbicia, nawet w obrębie szerszego trendu spadkowego (!).

Jednocześnie gęsty klaster podaży między 106 a 118 tys. USD wciąż ogranicza wzrosty, ponieważ wielu inwestorów wykorzystuje ten zakres do wyjścia 'na zero’. Ta nadwyżka ukrytej podaży tworzy naturalną strefę oporu, gdzie rajdy mogą napotkać przeszkody, co sugeruje, że trwałe odbicie wymagałoby napływu kapitału wystarczająco silnego, aby wchłonąć tę falę dystrybucji.

Źródło: Glassnode

Popyt spada, rośnie opór

Obecna struktura rynku potwierdza kontynuację trendu spadkowego, który rozpoczął się na początku października. Gęsta strefa podaży powyżej 106 tys. USD wciąż wywiera presję sprzedażową, a odbudowanie kosztu nabycia krótkoterminowych posiadaczy (~111,9 tys. USD) pozostaje kluczowym warunkiem dla trwałego, byczego zwrotu.

Po stronie popytu, wskaźnik Realized Profit krótkoterminowych posiadaczy (miernik napędu ze strony nowych inwestorów) pozostaje wyraźnie słaby od czerwca 2025, co odzwierciedla brak świeżych napływów kapitału. Aby Bitcoin mógł przebić się przez grupę kupujących na szczytach w przedziale 106–118 tys. USD, wskaźnik ten musi odwrócić trend i wzrosnąć, sygnalizując odnowioną pewność inwestorów i wzrost popytu ze strony nowych uczestników rynku.

Źródło: Glassnode

ETFy skupią dołek?

Przechodząc do sekcji off-chain, Glassnode sugeruje, że rzecz jasna warto przyjrzeć się rynkom amerykańskich spot Bitcoin ETF-ów. W ostatnich tygodniach obserwujemy umiarkowane wypływy, które odzwierciedlają stonowaną akcję cenową i spadek impetu. Po silnych napływach w połowie roku, całkowity popyt ustabilizował się, wskazując na chwilowe wstrzymanie akumulacji instytucjonalnej.

Historycznie takie neutralne okresy przepływów korelują z konsolidacją rynku, podczas której inwestorzy odbudowują przekonanie przed kolejnym znaczącym ruchem cen. Decydujący powrót napływów byłby sygnałem odnowionego zaufania instytucji, natomiast przedłużające się wypływy mogą utrwalać defensywny ton rynku.

Źródło: Glassnode

Rynek bez dźwigni?

Stopy finansowania kontraktów perpetual na Bitcoina pozostają niskie na głównych giełdach, co odzwierciedla ograniczony apetyt spekulacyjny na rynku instrumentów pochodnych. Od momentu wyprzedaży z wykorzystaniem dźwigni w październiku, zarówno stopy finansowania, jak i open interest systematycznie spadają, sygnalizując ostrożne podejście traderów i ograniczoną ekspozycję kierunkową.

Brak agresywnego pozycjonowania wskazuje na fazę wahania rynku, często obserwowaną przed ponownym wzrostem zmienności. Na razie krajobraz rynku pochodnych pozostaje spokojny i zrównoważony, skłaniając się bardziej ku neutralnemu sentymentowi niż napędzanemu spekulacją momentum.

Źródło: Glassnode

Niechęć do używania dźwigni w celu obstawiania kierunku cen wykracza poza Bitcoina. Dzięki nowo uruchomionemu Multi-Asset Explorer możemy teraz analizować kluczowe wskaźniki na rynku futures, stopy finansowania i open interest dla 100 największych aktywów cyfrowych.

Pierwsza mapa cieplna wyraźnie pokazuje ochłodzenie intensywności finansowania w skali całego rynku od połowy roku, przerywane jedynie krótkotrwałymi skokami. Taka szeroka moderacja wskazuje, że traderzy ograniczyli ryzyko, a dźwignia i przekonanie rynkowe pozostają wstrzymane zarówno w Bitcoinie, jak i altcoinach. W efekcie sentyment na rynku instrumentów pochodnych pozostaje ostrożny, a płynność systematycznie się kurczy.

Źródło: Glassnode

Trendy wartości otwartych opcji (open interest) w kontraktach futures na crypto pokazują wyraźny spadek zaangażowania spekulacyjnego, najbardziej widoczny w przypadku altcoinów. Mapa utrzymuje dominację niebieskich tonów, co odzwierciedla dalszy spadek spekulacyjnych pozycji… Oraz wyraźny brak apetytu na ryzyko.

Podczas gdy pozycjonowanie Bitcoina pozostaje stosunkowo stabilne, dźwignia w altcoinach spadła do poziomów bliskich minimów cyklu, bez wyraźnych oznak napływu nowego kapitału. Ten układ potwierdza defensywną postawę traderów, którzy stawiają na ochronę kapitału zamiast spekulacji.

W praktyce aktywność w instrumentach pochodnych altcoinów znacząco się przerzedziła. Wszystkie pozycje są relatywnie małe, przekonanie niskie, a uwaga rynku skupiona przede wszystkim na Bitcoinie.

Źródło: Glassnode

Popyt na hedging

Ochrona poprzez opcje put pozostaje wysoka, co sugeruje, że traderzy wciąż gotowi są płacić premię za zabezpieczenie przed spadkami. Hedging dominuje w strategiach rynkowych, a krótkoterminowe wygaśnięcia odzwierciedlają około 11% skosu zmienności implikowanej na korzyść putów. Opcje z terminem trzech i sześciu miesięcy pokazują łagodniejszą preferencję — odpowiednio 8 i 4 punkty zmienności w stronę ochrony spadków.

Na razie brak wyraźnego katalizatora ogranicza możliwość przesunięcia skosu na korzyść opcji call. Rynek opcji nadal wycenia potencjalny retest poziomu 100 tys. USD i możliwe przełamanie w dół. Kluczowe będzie jednak to, jak rynek zareaguje w przypadku takiego testu, a nie sama wycena tego scenariusza.

Źródło: Glassnode, Deribit

Przechodząc od skosu do samej zmienności, szersze otoczenie rynkowe ustabilizowało się w fazie utrzymania. DVOL, indeks zmienności implikowanej Bitcoina, który mierzy oczekiwania rynku co do przyszłej zmienności na podstawie cen opcji, pozostaje podwyższony, ale w wyraźnie ograniczonym zakresie.

Od wydarzenia likwidacyjnego z 10 października zmienność przeniosła się na wyższy poziom, oscylując między 40 a 50. Ten przedział sugeruje, że rynek dostosował się do wyższej bazy niepewności, nie wchodząc w fazę paniki. Zmienność jest wspierana przez czynniki makroekonomiczne i ostrożny sentyment, jednak brak dalszego wzrostu wskazuje raczej na konsolidację niż na kapitulację.

Źródło: Glassnode

Analizując wygaśnięcie opcji pod koniec listopada, widać silne skupienie open interest wokół oraz tuż poniżej poziomu 100 tys. USD, co czyni go kluczowym polem walki. Decydujące przebicie tego progu mogłoby wywołać przepływy hedgingowe ze strony dealerów, nasilając zmienność spadkową.

Jeśli rynek spot ponownie przetestuje obszar 100 tys. USD, możliwe są krótkotrwałe spadki w ciągu dnia, jednak trwałe zamknięcie poniżej tego poziomu prawdopodobnie oznaczałoby przesunięcie w stronę skrajnego sentymentu niedźwiedziego i mogłoby wywołać kolejną falę zwiększonej zmienności.

Źródło: Glassnode

Ostrożne przepływy kapitału

Wreszcie, przepływy w opcjach w ciągu ostatniego tygodnia potwierdzają defensywną postawę rynku. Aktywność koncentrowała się po stronie put, ze znaczącymi zakupami w przedziale od 95 do 108 tys. USD. Część przepływów dotyczyła bezpośredniej ochrony długiej pozycji, jak w przypadku opcji na 100 tys. USD wygasających 28 listopada

Z kolei inne przyjmowały formę spreadów kalendarzowych, np. kupno listopadowego kontraktu na 108 tys. USD przy jednoczesnej sprzedaży grudniowego kontraktu na tym samym strike. Ten schemat dobrze odzwierciedla aktualne nastawienie rynku — inwestorzy przewidują krótkoterminową turbulencję, pozostając jednocześnie neutralni lub umiarkowanie optymistyczni w dłuższym horyzoncie.

Źródło: Glassnode

Podsumowanie

Glassnode podsumował, że Bitcoin nadal porusza się w łagodnym trendzie niedźwiedzim, ograniczonym przez silny opór w przedziale 106–118 tys. USD oraz kluczowe wsparcie strukturalne w rejonie 97,5 tys. USD. Rynek pozostaje pod wpływem skoncentrowanej podaży, a krótkoterminowi posiadacze wciąż realizują spore straty.

Dane on-chain w ocenie Glassnode’a sugerują krótkotrwałą akumulację w okolicach 100 tys. USD. Ale to raczej lokalne wsparcie. Dopóki nie dojdzie do zdecydowanego odbudowania w grupie krótkoterminowych posiadaczy (~111,9 tys. USD), potencjał wzrostowy pozostaje ograniczony. Wskaźniki off-chain również odzwierciedlają ostrożny ton szerokiego rynku crypto. Niepewność wzrosła.

Wypływy z ETF-ów, niskie stopy finansowania i ograniczona aktywność opcji potwierdzają słabnącą aktywność spekulacyjną. Traderzy opcji wciąż preferują ochronę przed spadkiem poniżej poziomu 100 tys. USD. Podsumowując, zarówno sygnały on-chain, jak i off-chain wskazują na rynek jeszcze niegotowy do potwierdzenia byczego zwrotu.

Glassnode uważa, że dopóki nie pojawią się nowe napływy kapitału lub wyraźny czynnik makro, Bitcoin prawdopodobnie będzie oscylować w przedziale 95–112 tys. USD, z poziomem 100 tys. USD utrzymującym rolę kluczowej linii obrony. Chwilowe wzrosty z okolic poniżej 100 tys. USD mogą być tylko 'pułapką na byki’ i sugerować raczej spekulacyjne przetasowania, dopóki fundamenty nie poprawią się znacząco (patrz 'pozytywne motory wzrostu na początku artykułu’. Bitcoin znalazł się na łasce nastrojów inwestorów z Wall Street.