Pierwsze powiązanie pomiędzy znanym na całym świecie bohaterem kreskówki i bitcoinem miało miejsce 1 września 2015 roku na twitterowym koncie „Whaleclub”. W tamtym czasie kurs bitcoina wynosił 230$. Czy Bart Simpson na wykresie bitcoina to tylko mem? Może stoi za tym potężna wiedza i narzędzie do zarabiania na kryptowalutach, o którym nie wiedzieliście do tej pory? Przekonajmy się.
Eat my shorts!, czyli Bart Simpson na wykresie bitcoina
Bart Simpson to postać z popularnego amerykańskiego serialu „The Simpsons”. Powodem, dla którego połączono ze sobą te dwa tematy był wzór na wykresie bitcoina, który rysował się w kształcie bliźniaczo podobnym do kształtu głowy bohatera animacji. Formację zaczęto nazywać po prostu „Bart”.
27 marca 2018 roku użytkownik Twittera @TheCryptoDog wyrysował Barta na wykresie już całkiem wyraźnie:
„Bart” tworzy się na wykresie zwłaszcza wtedy, gdy cena wystrzela mocnym impulsem w górę. Następnie konsoliduje się bokiem, po czym gwałtownie spada w dół. Taki pattern jest najlepiej widoczny na wykresach o mniejszych interwałach czasowych, np. na 1H, 4H lub D.
Załączony poniżej przedstawia Barta na wykresie w skali 1-godzinnej. Bart tworzył się tutaj przez ponad 20 dni, między 20 sierpnia 2019 a 9 września 2019.
Dlaczego Bart w ogóle powstaje?
Pod koniec euforycznego rajdu w 2017 roku, bitcoin zaczął spadać a te spadki przypisywano wielu hipotetycznym na tamten okres czynnikom. Jedną z teorii była manipulacja z Tetherem i Bitfinexem w rolach głównych. Na domiar złego, w różnych interwałach czasowych rosła częstotliwość pojawiania się formacji Bart, co dolewało jeszcze więcej oliwy do ognia.
Głównym powodem dla których powstaje Bart może być jedna z dwóch teorii: cykl Wyckoffa i manipulacja/spoofing.
Teoria Wyckoffa
Teoria Richarda Wyckoffa opiera się na założeniu, że cena aktywów zmienia się w czterech etapach. W ramach tej teorii, w zależności od kierunku wzrostów i spadków wyróżnia się dwa schematy: akumulacji i dystrybucji. W związku z charakterystycznym podobieństwem do głowy Barta Simpsona, przyjrzyjmy się schematowi dystrybucji. Schemat akumulacji jest praktycznie taki sam z tym, że działa w odwrotny sposób.
- Faza A – rozpoczęty wcześniej trend wzrostowy zaczyna zwalniać z powodu malejącego popytu. Preliminary Supply (PSY) wskazuje, że na rynku pojawia się coraz więcej chętnych do sprzedaży, chociaż wciąż nie jest to siła wystarczająco duża, aby zatrzymać trend wzrostowy. Taka sytuacja ostatecznie doprowadza do powstania tzw. Buying Climax (BC), które związane jest ze zwiększeniem zainteresowania kupujących. Najczęściej są to mało doświadczeni inwestorzy, którzy kupują w wyniku emocji, a nie rzetelnej analizy sytuacji.
- Faza B – dystrybucja w trakcie Fazy B działa jako swoista strefa konsolidacji (przyczyna), która poprzedza trend spadkowy (efekt). W tej fazie również rynek (zazwyczaj) wielokrotnie testuje zarówno górne, jak i dolne wstęgi zakresu handlowego. Testy mogą wiązać się z formowaniem się krótkoterminowych pułapek na niedźwiedzie i byki.
- Faza C – w niektórych sytuacjach ostatnia pułapka na byki może pojawić się chwilę po zakończeniu okresu konsolidacji. Taką sytuację określa się mianem UTAD – Upthrust After Distribution.
- Faza D – w tej fazie LPSY zazwyczaj znajduje się pośrodku zakresu handlowego tworząc lower high. Wraz z pojawieniem się Fazy D na rynku tworzą się kolejne LPSY – w okolicy lub poniżej strefy wsparcia. W chwili w której rynek spada poniżej linię wsparcia dochodzi do tzw. Evident Sign of Weakness (SOW).
- Faza E – ostatni etap dystrybucji to nic innego jak początek trendu spadkowego. Na tym etapie w trading range powstaje znacząca przerwa, która spowodowana jest silną dominacją podaży nad popytem.
Więcej informacji na temat teorii Wyckoffa znajdziecie tutaj.
Teoria manipulacji
Druga teoria, dla której na wykresie pojawia się głowa Barta Simpsona to manipulacja. Tutaj wielu wraca do sprawy domniemanych manipulacji ze strony Tethera i Bitfinexu.
Zdarzyło się kilka razy, że stare bitcoinowe wieloryby robiły duży trade, 10x pozycji krótkiej bądź długiej na Bitmex. Traderzy na Bitfinexie odbierali to jako cenę likwidacyjną i natychmiast poruszali ceną, aby do tej likwidacji doprowadzić i zrobić wash trade cen z powrotem do poprzednich poziomów. Korzystają oni także z botów, aby zmniejszyć skutki dumpu. Tego robi nie tylko Bitfinex, ale Bitmex również.
źródło: tutaj
Mieć Barta po swojej stronie
Giełdy mogą zarabiać pieniądze poprzez ustanowienie likwidacji i ustawienie trejdów tuż przed „odpaleniem” likwidacji? Może to plotka, może spekulacja, niemniej jednak taki wzór pojawia się na wykresach na tyle często, aby się nim zainteresować.
Ponieważ wzór Barta na wykresie pozostaje cały czas w takiej samej formie, dlaczego nie przekuć go na własną korzyść? Przecież wystarczy go znać i być świadomym warunków, w jakich się pojawia. W jednym z tweetów ten temat podjął Jacob Canfield:
Gdyby istniał jeden pattern, którego naukę poleciłbym wszystkim w handlu bitcoinem, byłby to 👉μ inaczej znany jako uTorrent lub Bart Pattern. Może również pojawić się jako „odwrócone” μ.
Słowem podsumowania
Bart Simpson na wykresie bitcoina i innych kryptowalut to dość częste zjawisko. Jeszcze częściej można go zaobserwować na wykresach aktywów o dużej płynności na rynku Forex. Faktem jest, że taki rodzaj zachowań ceny Richard Wyckoff zaobserwował już na początku dwudziestego wieku. Czy to wieloryby czy manipulacja, wydaje się być tutaj mniej istotne. Tak czy inaczej . Jest obecny na wykresach kryptowalut w dużej mierze przez wzgląd na wysoką zmienność ceny aktywów cyfrowych.
Czy Bart może zatem być wykorzystany do osiągania korzyści na rynku kryptowalut? Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie na ten temat.
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.