Stokarz czyta rynek #8 – Strategia pod przyszłoroczny Bitcoin Halving

Interesujesz się kryptowalutami na co dzień, traktujesz je jako hobby, a może patrzysz z pobłażaniem na BitMEXowych spekulantów? Nie ma to dziś znaczenia. Rok 2020 będzie dla nas wszystkich szczególny. Wchodzimy w nową dekadę, a w maju czeka nas halving na Bitcoinie.

Czym dokładnie jest halving? Niestety, bitcoiny, odmiennie od dzieci przynoszonych przez bociany w dziobach, wymagają włożenia solidnej pracy do ich kreacji. Podstawą architektury sieci Bitcoina jest twór, o którym mogliście już kiedyś słyszeć – blockchain. Wszelkie transakcje i operacje na sieci Bitcoin są, już na zawsze, zapisywane w publicznej sieci, globalnym zbiorze danych. Nowe transakcje zawierane są, naturalnie, w nowych blokach. Aby zabezpieczyć sieć mocą obliczeniową, tzw. górnicy kryptowalut, posiadają potężną inicjatywę, mającą na celu zachęcić ich do obsługi sieci: bitcoiny. Każdy nowy blok to 12.5 BTC, statystycznie czekających na tego, kto posiada największą moc obliczeniową. Setki tysięcy wyspecjalizowanych układów komputerowych, nazywanych w skrócie ASICs, stara się rozwiązać zagadkę kryptograficzną, aby być pierwszym do zgarnięcia bitcoinów spoczywających w nowopowstałych blokach.

Tworząc Bitcoina, Satoshi Nakamoto wpadł na genialny pomysł. Wbudował w główny protokół politykę monetarną nowego systemu finansowego, jakim stać miał się Bitcoin, gdyby projekt wypalił. Z uwagi na rosnącą liczbę chętnych do kopania kryptowalut, co 210 tys. bloków, czyli przeliczając z komputerowego na nasz czas, średnio co 4 lata dochodzi do zaprogramowanego halvingu – redukcji ilości bitcoinów w nowym bloku.

W obecnej chwili, co każdy nowy blok (których średnio wydobytych zostaje 144 w ciągu doby) górnicy rywalizują między sobą o 12.5 BTC. Dotychczas, wydobytych zostało już ponad 85% wszystkich bitcoinów jakie kiedykolwiek będą istnieć (prawie 18 milionów, przy czym maksymalna liczba BTC w obiegu to 21 milionów), ustalając inflacje roczną na poziomie 3.73%.

Majowy Halving 2020 roku zmieni drastycznie górniczy biznes. Światowy rajd po nowe bitcoiny stanie się jeszcze trudniejszy, gdyż na stole nagród czekać będzie już tylko 6.5 BTC (inflacja roczna wynosząca ok. 1.80%). 

Wyścig po cyfrowe złoto

Rajd po cyfrowe złoto jeszcze nas wszystkich zaskoczy!

Nie dziwi więc fakt, że w oczekiwaniu na nadchodzące wydarzenia, całkowita moc obliczeniowa sieci wzrosła do najwyższego poziomu w dziesięcioletniej historii najstarszej kryptowaluty. Kiedy do zgarnięcia jest nowy blok, górnicy kryptowalut, przy pomocy swoich maszyn, generują hashe mogące być odpowiednim kandydatem na rozwiązanie zagadki kryptograficznej (hash wygenerowany przez maszyny górnicze musi odpowiadać hashowi bloku – cała zabawa polega na tym, że nie ma innego sposobu na odkrycie go, niż zgadywanie). Hashrate sieci, czyli liczba operacji hashujących na sekundę, przebił granicę 100 TH/s. Co to oznacza?

Hashrate sieci Bitcoin osiągnął ATH!

Że w każdej pojedynczej sekundzie, komputery górnicze rozsiane po całej Ziemi, podejmują sto biliardów prób na odkrycie zagadki Bitcoina. W tej chwili, co około 10-15 minut (czas wydobycia nowego bloku), z puli nagród do zdobycia jest ponad 120 tys. USD: 18 milionów USD dziennie.

Do Halvingu Bitcoina pozostało zaledwie 238 dni.

Całe te rozważania kierowały nas do jednego pytania. Wiedząc, że w 15 maja 2020 roku, nagroda z bloku Bitcoina zredukowana zostanie o połowe, co stanie się wtedy z ceną? Ile będziemy musieli zapłacić za jednego Bitcoina?

Czas rozpocząć wyścig po cyfrowe złoto. Jeżeli dalej chcesz być w tej grze, najwyższa pora się do niej przygotować.

Kres przewidywalności – strach, nadzieje i niepewność inwestorów

Kupić czy nie kupić? Zapewne nie jeden z Was drapie się w głowę pytając. Historycznie halving Bitcoina był zawsze bardzo byczym wydarzeniem, powodującym długoterminowy wzrost giełdowej wyceny Bitcoina. Nic dziwnego, w końcu zmniejszamy podaż gorąco rozchwytywanego cyfrowego aktywa (a po 10 latach można śmiało powiedzieć, że nie tylko aktywa, ale też realnego, globalnego pieniądza z prawdziwą wartością zawartą w potężnej mocy obliczeniowej, już na zawsze zabezpieczającej sieć i wykorzystanej do tworzenia bitcoinów).

Żadne rozważania fundamentalne, nie ważne jak wielkimi sympatykami lub krytykami kryptowalut jesteście, nie powiedzą nam więcej, aniżeli sam prosty wykres giełdowy. Przyjrzyjmy się więc jemu dokładnie.

Jak to z nieprzewidywalnością bywa, nie skupiam się tutaj na konkretnym, jednym i niezmienialnym scenariuszu. Przygotowałem dla Was kompletną strategię, która w mojej opinii ma wysokie prawdopodobieństwo na sprawdzenie się, jeśli pojawią się opisane przeze mnie wymagania. Do dzieła!

Halving przyniesie.. jeszcze więcej nudy!

Nie wchodząc głęboko w przesłanki fundamentalne, takie jak „a co zrobią górnicy”, uważam, że w obliczu halvingu otrzymać możemy na Bitcoinie reakumulację, utrzymującą się przez przynajmniej od 3 do 6 miesięcy.

Analiza techniczna kursu Bitcoina.

Jakkolwiek chciałbym być nastawiony na silne wzrosty, nie warto sprzeczać się z rynkiem. Prosta analiza techniczna wykresu miesięcznego kursu Bitcoina wskazuje na wystąpienie na wykresie dwóch prostych formacji, tworzących się w momencie nieregularności w popycie i podaży. Chodzi o proces akumulacji i dystrybucji.

Jeżeli scenariusz ma się sprawdzić, a nasza taktyka wejść do gry, kluczowe jest przebicie obecnych dziennych poziomów wsparcia na granicy $9300 USD i lot w kierunku $7400. Następnie, chciałbym zobaczyć kilkumiesięczny ruch horyzontalny, w czasie którego silne ręce odkupiłyby sprzedanego wyżej Bitcoina, jednocześnie zniechęcając do zakupów całą resztę. To oznacza gwałtowne zmiany ceny w wąskim zakresie cenowym, mnóstwo likwidacji i zawrotów głowy dla BitMEXowych artystów.

Od akumulacji, przez dystrybucję, po ponowną akumulację?

W poziomie $7400 znajduje się silny tygodniowy OrderBlock. To on, w moim planie, miałby posłużyć jako miejsce wsparcia dla ceny.

Kurs Bitcoina w ujęciu tygodniowym.

Z podobnym mieliśmy do czynienia w 2018 roku. Z tą różnicą, że wtedy kurs finalnie go przebił i powędrował na dno.

Orderblock w 2018 roku.

Predykcje na 2021 – Bitcoin za 30tys. USD

Załóżmy, że mam rację. Nastąpiła ponowna akumulacja, pozostało już niewiele czasu do halvingu. Przychodzi Maj i… nie dzieje się nic. Dopiero później kurs wspina się do góry, początkowo powoli, aż wchodzimy ponownie w silny trend wzrostowy, którego punktem kulminacyjnym byłoby dojście do granicy ok. $30 tys. USD pod koniec 2021 roku. Brzmi nierzeczywiście? Nie doceniacie w takim razie siły szalonej spekulacji w obliczu nowych technologii. Z chęcią postawię na to swoje pieniądze.

Cel? Odważny! 30tys. USD za BTC w 2021.

Spójrzmy jeszcze na wykres dzienny. Dopóki wsparcie na poziomie $9300 nie zostało przebite, ciężko jest wróżyć spadki. Dlatego ten poziom będzie kluczowy, jednak tym razem, uważam, że jego siła się wyczerpała i zostanie przebity jeśli kurs rozpocznie odpadanie.

Bitcoin – analiza techniczna, spojrzenie dzienne.

Tak widziałbym początek reakumulacji na wykresie dziennym:

Wyczerpuje się siła kupujących.

Przeciwko własnemu sobie – zagranie na LONG na najbliższe dni

Zanim rozpocząłem przygotowania do napisania cotygodniowego materiału na Bithub, zabrałem się za opracowanie strategii średnioterminowej do własnej gry giełdowej. I choć długoterminowo spoglądam ku spadkom i reakumulacji prowadzącej finalnie do dzikiego rajdu 2020-2021, teraz widzę jeszcze jedną opcję na LONG.

Przeciwko trendowi, przeciwko rynkowym bogom…

Jest to trejd przeciwko makrotrendowi, dlatego szansa jego powodzenia jest niższa, co warto mieć na uwadze. Zamierzam się go podjąć i zobaczyć, co z tego wyjdzie.

Logika trejdu

Spadek do strefy podaży na poziomie $9760 (długi knot na wykresie BitMEXu spowodowany jest kaskadowymi likwidacjami długich pozycji – wsparcie zadziałało, gdyż body świecy zamknęło się ponad nim). Odbicie, retest zgrywający się datą z wejściem długo oczekiwanego Bakkt. Następnie atak na min. poziom $10 400 i później $10 900. Co najlepsze, taki średnioterminowy ruch nie neguje długoterminowego scenariusza spadków i reakumulacji. Świeca miesięczna nadal mogłaby się zamknąć w podobnym kształcie, jeśli odbijemy od oporu na $10 400 lub $10 900.

Czy bykom wystarczy sił? Dowiemy się już za tydzień!

Tym samym, zapraszam Was serdecznie do przeczytania poprzednich analiz i materiałów mojego autorstwa. Choć analiza kursu Bitcoina może być nieco nieaktualna, znajdziecie w nim mnóstwo wartości edukacyjnych!

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Stokarz czyta rynek
Komentarze (0)
Dodaj komentarz