Ziemia po łacinie to Terra.
Wszystko pasuje. Stablecoin TerraUSD czyli UST jest przyczyną spadku tokenu Luna na ziemię.
Oczywiście nie z powodu nazwy ale tego co zaprezentował jego kurs.
Luna i stabelcoin TerraUSD(UST) są ściśle ze sobą powiązane: organizacyjnie i własnościowo.
Stablecoin TerraUSD (UST) z założenia powinien odpowiadać wartości 1 USD, plus minus 0,05 %. Tak jest z USDT , który możemy kupić np. na giełdzie kryptowalut Zonda płacąc 4,45 PLN za 1 USDT. Jest to kurs mocno zbliżony do wartości USD w parze z PLN. Na giełdzie Binance możemy kupić tego samego stablecoina USDT już za 4,61 PLN albo nawet drożej bo po 4,92 PLN.
Innym ważnym stablecoinem jest BUSD czyli token własny giełdy Binance, również w założeniu odpowiadający rynkowej wartości 1 USD. BUSD można wymieniać na USDT i na odwrót ale BUSD jest nieco droższy od USDT i za 1 BUSD trzeba zapłacić obecnie o koło 1,0003 USDT.
Stablecoin TerraUSD (UST) powstał niedawno i było opisywany wielokrotnie na naszym portalu.
Tutaj znajdziecie artykuły o TerraUSD:
- Co to jest Terra (LUNA) i jak na niej zarabiać? – Kompletny przewodnik
- LUNA: Rekord ceny w środku rynkowych spadków
- Fundacja Luna dokupiła 4 130 BTC
- LUNA spada o 20% – ryzyko wyprzedaży
Niestety analitycy wskazywali na słabe punkty rozwiązania jakie proponuje TerraUSD (UST) w zakresie zabezpieczenia jego wartości. Co również zostało dokładnie opisane w artykule na bithub.pl:
„TerraUSD (UST) – Eksperci pełni obaw”.
TerraUSD weszła na rynek kryptowalut w połowie 2021 ale rozgłos uzyskała w ostatnich miesiącach kiedy jej założyciel zapowiadał skupowanie ogromnych ilości bitcoinów, które miały stabilizować cenę stablecoina. I faktycznie bitcoiny były skupowane.
Zapowiedzi te pojawiały się wraz z rozpoczęciem wojny Rosji s Ukrainą i w miarę nakładania kolejnych sankcji finansowych na Rosję i jej oligarchów. Ma to znaczenie dlatego, że ten stablecoin został tak skonstruowany że omijanie nałożonych sankcji za jego pomocą jest proste z uwagi na mocne powiązania z BTC. Nikt nie nałożył sankcji na BTC ani na UST czyli w założeniu USD w wersji cyfrowej. Sankcje nałożone zostały na USD jakie są lub były w posiadaniu Rosji i oligarchów na rynkach międzynarodowych.
Spektakularny zjazd stablecoina UST na naszych oczach miał miejsce w dniu 9 maja czyli w Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi niemcami.
W ciągu kilku ostatnich dni stablecoin spadł od 0,6 USD wartości jaką w założeniu powinien reprezentować. To jest dramat bo spadał ze swojego maximum 1,2 USD jakie zanotował na kilka dni przed wybuchem wojny Rosji z Ukrainą. Drastyczny spadek nie powinien się zdarzyć. Nie powinien mieć miejsca gdyby to był rzetelny i realnie wartościowy projekt. Zawsze powinien kosztować mniej więcej tyle co 1 USD.
Tak duży spadek świadczy o tym, że ktoś albo zaakceptował stratę na pozycji w USD prawie 0,4 USD. A to się nie zdarza. Albo szybko potrzebował realnych USD dając w zamian słabo realne TerraUSD (UST).
Takie zachowanie TerraUSD (UST) miało wpływ na kurs tokenu Luna, który na naszych oczach spadł z wielkim hukiem na ziemie z poziomu prawie 120 $ do 23,6 $.
Luna swój szczyt miała 5 kwietnia więc ten spektakularny zjazd zaliczyła w nieco ponad miesiąc.
Wydarzenia te będą miały poważne reperkusje na rynku. Będą badane i śledzone powody i faktyczne zamiary twórców tablecoina TerraUSD (UST) i innych stablecoinów. Rynek przewidywał kłopoty TerraUSD (UST) a pokazywał to kurs tokenu Luna. Niektórzy traderzy i spekulanci mówili wprost o nadchodzących kłopotach tokenu Luna i wykorzystali to zajmując krótkie pozycje. Również i o tym fakcie pisał bithub.pl.
w artykule : LUNA spada o 20% – ryzyko wyprzedaży
Niestety zawsze jest to dramatyczna sytuacja kiedy uczciwi inwestorzy tracą swoje pieniądze poprzez zaplanowane i celowe działania różnego rodzaju oszustów, naciągaczy i naganiaczy. A takich na rynku kryptowalut, który nie jest jeszcze mocno nadzorowany jest dużo.
Najgorszym scenariuszem w takich przypadkach są zaplanowane i celowe działania instytucji rządowych, które pod przykrywką mogą znacząco wpływać na rynek powodując np. bessę. Mieliśmy taką sytuację kiedyś w Polsce kiedy Skarb Państwa jako strona transakcji sprzedawała na GPW akcje Banku Śląskiego. I wyciągnęła z rynku całą gotówkę raczkujących inwestorów indywidualnych rozpoczynając długą bessę.
Z pewnością na rynek będą docierały różne analizy i oceny zaistniałej sytuacji. I na pewno będzie ciekawe spojrzenie uczestników rynku z wielu stron. A my będziemy się temu przyglądać i informować o rezultatach.
Może Cię zainteresuje: