Mogłoby się wydawać, że sytuacja z pandemią każdego dnia się poprawia, a kolejne obostrzenia znikają w danych odstępach czasowych. Jak widać, nie wszystko jednak wygląda tak pięknie. W tym artykule przyjrzymy się bliżej naszej narodowej grupie lotniczej.
Nowa spółka Lot Polish Airlines SA.
Nowa spółka Lot Polish Airlines SA powstała niedawno. Jest częścią PGL (Polskiej Grupy Lotniczej) – tej samej grupy, do której należy powszechnie znany, nasz narodowy przewoźnik.
Nowa spółka Lot Polish Airlines (KRS 0000843139) powstała 29 maja 2020 roku. W skład jej zarządu wchodzą obecni członkowie grupy PGL. Sama spółka natomiast zarejestrowana jest na inne miejsce niż dotychczasowa. Wiemy, że nowy Lot Polish Airlines będzie świadczył usługi przewozu pasażerów, ładunków, serwisem samolotów oraz serwisem pojazdów samochodów. Dokładnie to samo, co PLL LOT.
Zarobki i straty
Od początku czerwca LOT wznawia loty na kolejnych trasach narodowych. Jednak jak nie ciężko się domyślić, 3-miesięczny przestój w branży lotniczej niesie za sobą ogromne koszta. Spółka od kilku lat przynosiła straty, a jedynie w ostatnich latach zanotowała nieduże zyski. Sam przewoźnik twierdził, że część lotów azjatyckich jest nieopłacalna nawet przed wybuchem epidemii wirusa. Część połączeń ogólnopolskich niestety nie zarobi wystarczająco tyle, żeby zarabiała cała spółka.
Przeglądając ważne informacje dotyczące spółki PGL, możemy natrafić na fakt, że w 2012 spółka otrzymała publiczne wsparcie finansowe od rządu. Od tego czasu nie minęło jeszcze 10 lat, a kolejna pomoc publiczna mogłaby otrzeć się o Unię Europejską.
Po co nowa spółka ?
Nowe spółki zazwyczaj powstają po to, by zrestrukturyzować obecne. W innym przypadku powstają również w celu sprywatyzowania danego przedsiębiorstwa. Wartościowe aktywa przechodzą do nowej spółki, a pozostałe zobowiązania zostają do spłaty państwu. Teoretycznie proces ten jest nieprawdopodobny dla PLL LOT, ale jak się możemy domyśleć, jest jeszcze jeden problem – pracownicy.
Dotychczasowe pensje pilotów oraz stewardess mocno ucierpiały i oni sami przeprowadzą demonstracje przeciwko firmie. Już dziś ma się odbyć demonstracja pracowników LOT-u, którzy domagają się dymisji obecnego zarządu. Wprowadzenie nowej spółki tym samym zablokuje możliwość działania związkowi zawodowemu. Dodatkowo będzie tak zwaną poduszką finansową i jedna grupa będzie mogła pomagać drugiej. Nie należy zapominać jeszcze o tarczy antykryzysowej, która dla tak ogromnych firm przewidziała naprawdę duże zapomogi.