Sprzedaż gier wideo w Stanach Zjednoczonych ma wzrosnąć w bieżącym roku o 19%, do kwoty 45,6 mld dolarów.
Udziały w rynku firm Activision Blizzard (ATVI), Electronic Arts (EA) i Take-Two Interactive Software (TTWO) wzrosły w tym roku o co najmniej 24%. Dla porównania, w 2018 r. sprzedaż konsol do gier w USA wyniosła 11,9 miliarda dolarów. Warto przypomnieć, że w listopadzie 2013 r., w ciągu 12 miesięcy po tym, jak Sony (SNE) i Microsoft wypuściły na rynek PlayStation 4 i Xbox One, akcje wydawców gier poszły w górę średnio o 41%.
Gry wideo sprzedają się coraz lepiej
W ciągu ostatniego półrocza większość imprez została odwołana z powodu pandemii. Jednak zgodnie z planem w przyszłym miesiącu odbędzie się jedno ważne wydarzenie: długo oczekiwana premiera nowych konsol do gier wideo firm Microsoft i Sony. Przedpremierowe zamówienia na Xbox Series X i PlayStation 5 wyprzedały się w ciągu kilku godzin, mimo wysokiej ceny urządzeń, wynoszącej 500 dolarów.
Oba przedsiębiorstwa są w tej chwili dużo bardziej zaangażowane w produkcję gier niż kiedykolwiek wcześniej. W zeszłym miesiącu Microsoft zgodził się zapłacić 7,5 miliarda dolarów za ZeniMax Media. Zakładając, że transakcja ta dojdzie do skutku, będzie to trzecie co do wielkości przejęcie w 45-letniej historii Microsoftu, zaraz po umowach zakupu LinkedIn i Skype Technologies.
Ponadto Microsoft zamierza rozszerzyć rynek gier wideo, oferując swój najnowszy sprzęt w ramach subskrypcji. Od przyszłego miesiąca Xbox Series X będzie dostępny za miesięczną opłatą 35 dolarów. Z kolei konsola z niższej półki, Xbox Series S, będzie dostępna za 25 dolarów. Oba pakiety będą zawierały usługi online, w tym gry Electronic Arts oraz Microsoft.
Nowe konsole będą wykorzystywały chipy z niestandardowego modułu półprzewodnikowego Advanced Micro Devices (AMD) oraz ray tracing – technologię zarezerwowaną wcześniej dla komputerów PC z wyższej półki, która pomaga nadać grafice bardziej realistyczny wygląd.
Podwyżka cen gier wideo
Jednocześnie wydawcy mają zamiar wykorzystać nowe konsole jako pretekst do podniesienia cen swoich gier do kwoty 70 dolarów. To spora podwyżka, bo dotychczas nowe gry można było kupić za 60 dolarów. Jako pierwsza zmianę ceny gry „NBA 2K21” ogłosiła spółka Take-Two, odpowiedzialna za sukces wydanej w 2013 roku gry „Grand Theft Auto V”, która sprzedała się wówczas w 135 milionach egzemplarzy. Firma tłumaczy wzrost cen kosztami produkcji, które miały wzrosnąć od 200 do nawet 300%.
Tymczasem Take-Two zapowiada już premierę „Grand Theft Auto VI”. Akcje przedsiębiorstwa prawdopodobnie zyskają na wartości w momencie gdy zostanie ujawniona data premiery gry. Jest jednak mało prawdopodobne by tytuł ten został wydany przed 2022 rokiem. Ostatnie trzy tytuły z serii pojawiły się w 2013, 2008 i 2004 roku. Do tego czasu Take-Two będzie nadal czerpać zyski z internetowej wersji „Grand Theft Auto V”.
Warto przyjrzeć się również spółce Electronic Arts, które w czasie pandemii skupiła się na tworzeniu nowej zawartości dla istniejących już gier. W czasie gdy Covid-19 rozprzestrzenił się po całym świecie, EA wydało 207 aktualizacji, w tym dodatek o wartości 40 dolarów do popularnej gry „The Sims 4”. Przedstawiciele firmy szacują, że sprzedaż jej produktów wzrośnie w najbliższym czasie o 14%, do kwoty 5,96 miliarda dolarów.
Gry na urządzenia mobilne wciąż popularne
Z kolei Activision czerpie największe zyski z gier przeznaczonych na urządzenia mobilne. Największy zysk dla firmy generuje King Digital, producent „Candy Crush” i innych popularnych gier na smartfony, którą to firmę Activision kupiło w 2016 roku za 5,9 miliarda dolarów. Tylko w zeszłym roku King Digital mógł się pochwalić sprzedażą na poziomie 2,03 miliarda dolarów, co stanowi prawie jedną trzecią całkowitych przychodów Activision. Warto też przypomnieć, że Activision uruchomiło w zeszłym roku mobilną wersję swojej popularnej serii „Call of Duty”. Mimo, że sprzedaż produktów spółki spadła wówczas o około 12%, analitycy spodziewają się dużego odreagowania w bieżącym roku kalendarzowym, z zyskami zwiększonymi o 44%, do 3,26 dolarów za akcję i sprzedażą wyższą o 23%, do 7,9 miliarda dolarów.
Najciekawszym podmiotem działającym spoza USA pozostaje firma Ubisoft. Spółka, która ma na koncie takie hity sprzedaży jak „Far Cry” i „Assassin’s Creed” ma zaplanowane na przyszły rok pięć dużych gier. Jej przedstawiciele mają dużą nadzieję że przynajmniej kilka z nich okaże się hitami.
Od Redakcji:
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.