Podaż bitcoin w rękach biznesu? | 21 milionów BTC a system rezerw cząstkowych

Maksymalna podaż bitcoin jest ograniczona do 21 milionów monet, z czego ponad 18 milionów jest już wydobytych. Ale faktyczna podaż monet w gospodarce może być wyższa z powodu różnych form praktyk rezerw cząstkowych. Czy jest to realne zagrożenie? Czy istnieje jakieś rozwiązanie tego problemu?

System rezerw cząstkowych – jak to działa?

Jedną z bardziej trafnych definicji znajdziemy na Binance Academy:

Rezerwy cząstkowe są jednym z elementów systemu bankowego, który umożliwia komercyjnym bankom osiąganie zysków poprzez udzielanie kredytów z pewnej części depozytów swoich klientów, podczas gdy jedynie niewielka część tych depozytów jest przechowywana jako gotówka i pozostaje dostępna do wypłaty. Praktycznie rzecz biorąc, dzięki temu konstruktowi bankowemu, bank jest w stanie dosłownie tworzyć pieniądze z niczego, wykorzystując do tego pewien procent depozytów bankowych swoich klientów.

Pokusa stosowania praktyk rezerwy cząstkowej

Kryptowalutowy ekspert Eric Wall ostrzega, że ​​nic nie stoi na przeszkodzie, aby właściciele bitcoinów skutecznie zwiększyli podaż. Może się to zdarzyć w sposób, w jaki banki utrzymują portfel aktywów, ale mogą także pożyczać je bez utraty kontroli. Wall uważa, że ​​wykorzystanie BTC może przyjąć szeroką podaż pieniądza, która jest podobna do połączenia działalności banków centralnych i komercyjnych.

Obecnie większość osób przyjmujących bitcoiny zwykle trzyma monety we własnych portfelach. Ale usługi powiernicze dla zasobów kryptowalutowych stale się rozwijają. Coinbase, na przykład, oferuje już wiele portfeli powierniczych. Giełda kontraktów terminowych Bakkt opiera się również na utrzymywaniu BTC w imieniu swoich klientów.

„Jestem Ci winien”

Taki model użycia bitcoin jest porównywalne z wekslami emitowanymi w zamian za faktyczne złoto, które przechowuje się w skarbcu bankowym. Wszyscy jednak rozumiemy, że każda forma bankowości rezerw cząstkowych pokonałaby pierwotny cel BTC – umożliwienie każdemu kontrolowania własnego bogactwa.

Giełdy są prawdopodobnie najlepszymi kandydatami do zawyżenia faktycznej podaży BTC. Komentarze w mediach społecznościowych przytaczają argumentację wspomnianą wyżej.

Obecnie operatorzy rynku twierdzą, że zachowują bitcoiny w swoich zimnych portfelach depozytowych, jednocześnie wydając traderom wpis do bazy danych. Po zsumowaniu działań opartych o kredytowanie i handel depozytami zabezpieczającymi, giełdy automatycznie zwiększają wpływ BTC i innych przechowywanych monet na cały rynek.

„Prawdziwych” BTC dostępnych do zdobycia, jest w rzeczywistości coraz mniej…

Giełdy obracają około 1,5 miliona BTC każdego dnia, co stanowi niewielką część podaży. Oferty OTC są trudniejsze do oszacowania. Sieć bitcoinów zawiera od 4 do 300 milionów dolarów dziennej wartości transakcyjnej. To stanowi ułamek całkowitej kapitalizacji rynkowej BTC, która wynosi 143 miliardy dolarów.

Rzeczywista podaż dostępnych monet BTC jest właściwie nieco zmniejszona. Niektóre monety, które nigdy nie zostały przeniesione, należą do początkowych bloków wykopanych przez Satoshiego Nakamoto. Inne są niedostępne z powodu zagubionych na zawsze kluczy prywatnych. Kolejne coiny zostały przejęte przez państwa i organy ścigania…

Czy w związku z powyższymi faktami może zaistnieć tendencja, by podaż bitcoin „została zwiększona”? Dajcie znać w komentarzach, jakie jest Wasze zdanie na ten temat.

Komentarze