Czy liderzy G20 chcą przejąć kontrole nad kryptowalutami?

Niecałe dwa tygodnie temu w argentyńskim Buenos Aires spotkali się przedstawiciele G20. Jak zawsze debatowali oni na tematy związane z światowym rozwojem gospodarczym, stabilnością polityczną, terroryzmem oraz nowymi technologiami, które są szansą na skok technologiczny dla ludzkości. Znalazło się tam również miejsce dla kryptowalut. Najpotężniejsi tego świata uznali, że pomimo faktu jakim jest ogromna szansa na rozwój światowego systemu finansowego opartego o krypto aktywa i blockchain, istnieje równie wiele zagrożeń z ich strony. Finansowanie terroryzmu, kupno nielegalnych substancji oraz broni, płatności w procesie handlu ludźmi czy w końcu oszustwa podatkowe są najczęściej wymienianymi zagrożeniami. Regulacje kryptowalut mają przynajmniej w oficjalnej części pomoc walczyć z tymi zagrożeniami. W jaki zatem sposób G20 chce uregulować i kontrolować kryptowaluty?

Grupa Dwudziestu

G20 lub inaczej nazywana Grupą Dwudziestu jest międzynarodowym forum złożonym z przedstawicieli rządów i banków centralnych 19 najpotężniejszych krajów oraz Unii Europejskiej (reprezentowanej przez Komisję Europejską oraz Europejski Bank Centralny). Jako przewodniczący Rady Europejskiej w tym roku jak i w poprzednich latach na spotkaniach pojawiał się Donald Tusk. G20 odpowiada 90% światowej produkcji brutto, 80% światowego handlu oraz 2/3 światowej populacji. W skład grupy oprócz Unii Europejskiej wchodzą również: Argentyna, Australia, Brazylia, Kanada, Chiny, Francja, Niemcy, Indie, Indonezja, Włochy, Japonia, Meksyk, Rosja, Arabia Saudyjska, RPA, Korea Południowa, Turcja, Wielka Brytania oraz USA.

Co ustalono?

Regulacje dotyczące kryptowalut bądź jak ogólniej są one określane mianem krypto aktywów, zostały ustalone 1 grudnia. Będą one spójne z wytycznymi Financial Action Task Force (FATF, pol. Grupa ds. Działań Finansowych). Głównym założeniem regulacji jest skorzystanie z możliwości jaką oferują kryptowaluty, aby w sposób kontrolowany pomagały one w światowym wzroście gospodarczym. Mają one także uchronić potencjalnych inwestorów oraz użytkowników, poprawić ściągalność podatków z zysków uzyskanych w wyniku sprzedaży kryptowalut, zapobiec praniu brudnych pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Dodatkowo przedstawiciele FATF obiecali zaktualizować politykę AML (Anti Money Laundering) aby lepiej dopasować ją do aktualnej sytuacji rynkowej. Przedstawiciele G20 powiedzieli w oświadczeniu:

Będziemy nadal monitorować i w razie potrzeby, stawić czoła pojawiającym się zagrożeniom i słabościom w systemie finansowym; oraz poprzez stałą współpracę regulacyjną i nadzorczą, rozwiązać problem rozdrobnienia.

W oficjalnym dokumencie sporządzonym po zakończeniu obrad i zatwierdzonym przez wszystkich uczestników znalazło się 31 paragrafów podsumowujących tegoroczne ustalenia grupy G20. Dla nas najciekawsze zapewne będą dwa z nich: 25 oraz 26. Omawiają one dokładne kroki jakie najwięksi regulatorzy na świecie podejmą w celu regulacji krypto aktywów.

Paragraf 25:

Otwarty i odporny system finansowy, oparty na uzgodnionych międzynarodowych standardach, ma kluczowe znaczenie dla wspierania zrównoważonego wzrostu. Pozostajemy zobowiązani do pełnej, terminowej i konsekwentnej realizacji i finalizacji uzgodnionego programu reform finansowych oraz oceny jego skutków. Będziemy nadal monitorować i w razie potrzeby, stawiać czoła pojawiającym się zagrożeniom i słabościom w systemie finansowym; oraz poprzez stałą współpracę regulacyjną i nadzorczą, rozwiązać problem fragmentacji. Z niecierpliwością czekamy na dalszy postęp w osiąganiu prężnego poza bankowego pośrednictwa finansowego. Zintensyfikujemy wysiłki, aby zapewnić, że potencjalne korzyści z technologii w sektorze finansowym można osiągnąć, a ryzyko zostanie zmniejszone. Będziemy regulować krypto-aktywa pod kątem przeciwdziałania praniu pieniędzy i przeciwdziałać finansowaniu terroryzmu zgodnie ze standardami FATF. Weźmiemy pod uwagę inne kroki w razie potrzeby. Dziękujemy panu Markowi Carneyowi za jego funkcję przewodniczącego FSB i witamy mianowanego pana Randala K Quarlesa, przewodniczącego FSB i pana Klaasa Knota na stanowisku wiceprzewodniczącego.

Paragraf 26:

Będziemy kontynuować nasze działania na rzecz sprawiedliwego, zrównoważonego i nowoczesnego międzynarodowego systemu podatkowego, opartego w szczególności na umowach podatkowych i przepisach dotyczących cen transferowych, i z zadowoleniem przyjmiemy międzynarodową współpracę w celu przyspieszenia rozwoju polityki podatkowej. Ogólnoświatowa implementacja pakietu OECD / G20 Base Erosion i Profit Shifting pozostaje istotna. Będziemy nadal współpracować w celu znalezienia rozwiązania opartego na konsensusie w celu uwzględnienia wpływu cyfryzacji gospodarki na międzynarodowy system podatkowy, z aktualizacją w 2019 r. i ostatecznym sprawozdaniem do 2020 r. Z zadowoleniem przyjmujemy rozpoczęcie automatycznej wymiana informacji o rachunku finansowym i uznanie wzmocnionych kryteriów opracowanych przez OECD w celu określenia jurysdykcji, które nie wprowadziły w satysfakcjonujący sposób standardów przejrzystości podatkowej. Środki obronne będą rozpatrywane w stosunku do wymienionych jurysdykcji. Wszystkie jurysdykcje powinny podpisać i ratyfikować wielostronną konwencję o wzajemnej pomocy administracyjnej w sprawach podatkowych. W dalszym ciągu wspieramy zwiększone bezpieczeństwo podatkowe i budowanie potencjału podatkowego w krajach rozwijających się, w tym za pośrednictwem platformy współpracy w zakresie podatków.

FATF rekomenduje

19 października, jeszcze przed spotkaniem G20 w Argentynie, przedstawiciele FATF przedstawili raport, w którym stwierdzili, że kryptowaluty nie mogą być traktowane jak waluty fiducjarne czy legalne środki płatnicze w danym kraju. Cyfrowe waluty są więc po prostu aktywem. Notabene ciekawe co powie na to Japonia, która w zeszłym roku uznała Bitcoina jako legalny środek płatniczy.

FATF zauważa, że kryptowaluty są innowacją w świecie finansów min. ze względu na bardzo krótki czas transakcji transgranicznych czy innowacyjność technologii na jakiej są zbudowanej. Z drugiej strony oferują one nowe możliwości dla przestępców (szczególnie możliwość anonimowego finansowania terroryzmu).

Jako jedną z rekomendacji, polecono, aby rządy poszczególnych krajów upewniły się co do legalność działania podmiotów związanych z kryptowalutami (kantory, giełdy, procesory płatności itp.), zrewidowały i ewentualnie zaktualizowały wytyczne dotyczące AML oraz CFT (Counter Financial Terrorism) oraz ustanowiły odpowiednie organy do nadzoru przeprowadzanych transakcji i wyłapywaniu tych podejrzanych. Regulatorzy powinni również skupić się na edukacji nie tylko swoich urzędników, ale i społeczeństwa na tematy związane z kryptowalutami.

Czy to koniec demokracji?

Po ogromnym wzroście wartości kryptowalut pod koniec ubiegłego roku i zaistniałej z tego powodu manii wokół Bitcoina, która ogarnęła nie tylko geekow komputerowych, ale i mainstreamowe media, wiele rządów na świecie zaczęło widzieć w kryptowalutach zagrożenie. Po raz pierwszy w historii zwykli ludzie mogą korzystać z systemu, który pozwala na praktycznie błyskawiczne, w pełni anonimowe i bardzo tanie przesyłanie pieniędzy w każdy zakątek świata. Do niedawna tylko banki miały przywilej operowania pieniędzmi i możliwość ich transferu. Kryptowaluty przeczą staremu porządkowi świata, który został ustalony wiele lat temu i jest ścisłe kontrolowany przez wąską grupę ludzi. Aktualnie ciężko jest mówić o rewolucji, kiedy sentyment do kryptowalut jest ściśle powiązany z ich aktualną wyceną. Może jednak coraz więcej z nas przekona się, że czy rynek kryptowalut ma kapitalizację na poziomie 10, 100 czy 900 miliardów USD to nadal oferuje on bardzo ciekawe rozwiązania, które mogą zmienić świat. Niektórym na szczycie może się to nie spodobać i będą chcieli temu przeciwdziałać. Tak jak to zauważył Bobby Lee.

Bobby Lee Twitter

Źródło: Twitter

Maciej Kmita

Komentarze