IOTA – plany na rok 2018

IOTA to w skrócie projekt bazujący na technologii Internet of Things. Polega ona na stworzeniu sieci połączonych ze sobą urządzeń, które przesyłają między sobą różne dane np. temperaturę, ciśnienie, dane parametryczne. Od wielu miesięcy słyszymy sporo o IOTA, dzięki chociażby wielkiemu skokowi ceny. Co planuje zespół na rok 2018?

IOTA – co czeka skandynawski projekt w roku 2018?

Pierwszym ważnym elementem jest wydanie nowego waleta – Trinity. Datą graniczną jest koniec stycznia, jednak zależy to sporo od testów bezpieczeństwa. Trinity to portfel mobilny, który będzie przeznaczony dla społeczności. Platformy iOS oraz Android będą wspierały niniejszą aplikację. Drugą ważną informacją są nowe spotkania i konferencje na których będą przedstawione możliwości biznesowe. Takie pojawią się m.in. w Norwegii, gdzie wraz z norweskim bankiem inwestycyjnym będzie poruszany temat blockchaina. Przedstawiciele IOT’Y pojawią się też na konferencjach o przyszłości internetu w Amsterdamie czy Blockchain Business Camp w Tokio.

IOTA bierze za cel pozyskanie nowych partnerów na przełomie pierwszego i drugiego kwartału. Do tej pory jednym z większych partnerów jest Bosch. Kolejnym ważnym wydarzeniem jest dodanie IOT-y do nowych giełd. Omoku to jedna z nich, która wprowadzi wymianę tej kryptowaluty na FIAT (EURO). Sama fundacja podkreśla, że rok 2018 będzie momentem implementacji wszystkich rozwiązań IOT’y i wprowadzeniem standaryzacji. Poszerzy się sieć biur o nowe lokalizacje na świecie, co nastąpi w drugim kwartale 2018 roku.

Bardzo interesującym rozwiązaniem jest CarrIOTA. W tym roku już wydano pierwsze beta wersje. Ogólny zamysł tego oprogramowania tkwi w zarządzaniu siecią IoT, czyli również wszystkich urządzeń podłączonych do sieci w domu lub w firmie. CarrIOTA jest dostępna na smartfon, komputer lub jako usługa w chmurze. Menedżer jest w stanie zarządzać płatnościami MIOTY w sieci IoT, wysyłać zadania do poszczególnych urządzeń a także ma możliwość wypłaty na konto PayPal. Nad nim pracuje specjalnie powołany zespół deweloperów. 2018 rok ma być też czasem gdzie do fundacji będą spływały kolejne pomysły a ich finansowaniem ma się zająć specjalnie do tego utworzony fundusz. Przekazano też informacje o implementacji kryptowaluty do giełd lecz bez podania konkretnych dat.

Co zrobiono?

Do tej pory IOTA wykonała sporo punktów ze swojego planu w roku 2017. Ważnym punktem było utworzenie Data Marketplace. Pomysł polega na udostępnianiu informacji z różnych urządzeń na całym świecie oczywiście za kryptowalutę MIOTA. W jednym miejscu znajdują się obecnie oferty danych z urządzeń z takich krajów jak: Niemcy, Norwegia, Szwajcaria, Holandia. Użytkownikami serwisu są np. Orange, T-Mobile, EY, KPMG, Fujitsu, Philips. Innym wydarzeniem było wprowadzenie autoryzowanego szyfrowanego wysyłania wiadomości.

Moduł ten daje możliwość prywatnego wysyłania treści do innych użytkowników.  Założono również fundację IOT’y. Do projektu dołączyli ważni partnerzy jak: Bosch czy Volkswagen. Jeden z funduszy inwestycyjnych powiązany z pierwszym podmiotem zainwestował również swoje środki w ten projekt.  W grudniu pojawiło się też oświadczenie o wyborze IOT’y przez japoński program Tokyo Metropolitan Government, który pozwoli na większe wykorzystanie rozwiązań zespołu jak i współpracę przez japońskie podmioty.  A czy już istnieją urządzenia, które korzystają z IOT’y? Okazuje się, że ten środek rozliczeniowy został wprowadzony np. w stacjach ładowania EV. Holenderski podmiot Elaad wprowadził możliwość ładowania aut elektrycznych z rozliczeniem w tej kryptowalucie.

Podsumowując

Projekt cały czas dorzuca nowe rozwiązania, co na pewno powoduje większą użyteczność oraz rozpowszechnienie. Branża Internet of Things dynamicznie się rozwija. Takie podmioty jak Nokia czy Microsoft chcą w przyszłości zwiększyć ilość usług i produktów dedykowanych dla tego sektora technologicznego. Wysuwa się zatem wniosek, że jest to również szansa dla projektów, które będą wdrażać możliwości komunikacji między urządzeniami, wysyłki danych i ich rozliczania. Należy jednak wspomnieć, że w ostatnim czasie NEM również wszedł do tej branży, o czym pisaliśmy ostatnio a to może wejść naprzeciw analizowanej kryptowalucie. Nie pomagają też informacje o wykradzionych coinach, fałszywych partnerstwach czy „zatykaniu się” sieci Tangle. Jednak rok 2018 może być dla IOT’y dobry jeśli zespół będzie realizował założone cele i nie dokona żadnych wizerunkowych wpadek. Czekamy też na wiadomości dotyczące nowych partnerstw, gdyż bez wprowadzenia rozwiązań do dużych korporacji nie będzie szansy na rozpowszechnienie tej technologii. Zbierzmy zatem wszystkie zalety i wady projektu:

Zaletami są: zupełnie nowy blockchain, zastosowanie w przyszłościowej branży Internet of Things, silni partnerzy, ciągle wydawane nowe usprawnienia

Wadami są: próby kradzieży MIOTA, problemy z płynnością sieci Tangle, wizerunkowe wpadki (np. fałszywe partnerstwo z Microsoftem)

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze