#A_E | Największe piramidy finansowe w historii

W dzisiejszej #Alternatywce poruszę temat największych piramid finansowych w historii. Jeśli ktoś nie widział poprzedniej części dotyczącej tego, jak działa tego typu struktura i czym jest uwarunkowana, to zapraszam do nadrobienia zaległości. Zaczynajmy!

Bernard Madoff – Bernard L. Madoff Investment Securities

Zestawienie zaczynamy od piramidy Bernarda Madoff’a – właściciela największego funduszu hedgindowego na świecie, szefa NASDAQ i doradcy zarządu SEC – Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.  Wspomniany fundusz miał skupiać się na inwestowaniu w papiery wartościowe i nieruchomości. Największym katalizatorem jego popularności było nazwisko słynnego finansisty, który w rzeczywistości okazał się oszustem. Fundusz miał elitarny styl, dzięki czemu przyciągał do siebie celebrytów, artystów i inne osoby cieszące się uznaniem. Madoffowi udało się nawet przekonać do siebie czołowe banki. W jego fundusz zainwestowały między innymi „Bianco Santander – $3,1 mld; Bank Medici – $2,1 mld; HSBC – $1 mld; Fortis $1,5 mld. Kwoty poniżej $1 mld wpłaciły Madoffowi: m.in. Daxia, AXA, UniCredit, BNP, RBS, Nomura, BBVA. Jeszcze większe, kilkumiliardowe kwoty powierzyło Madoffowi także fundusze inwestycyjne”. Później, jak się okazało przez ostatnie 13 lat działalności fundusz nie zainwestował w zupełnie nic. Jak to bywa w piramidach, wypłaty jednych były finansowane z wpłat innych.

Cała farsa ujrzała światło dzienne w grudniu 2008 roku. Madoff szybko przyznał się do winy i dostał wyrok 150 lat więzienia. Oszacowano, że Madoff miał w papierach wartościowych ok. 65 miliardów dolarów, strata inwestorów wyniosła 17,3 mld dolarów, zaś udało się odzyskać nieco ponad 50% wyłudzonych pieniędzy.

R. Allen Stanford – Stanford Investment Bank

Allen Stanford, czyli prezes Stanford Financial Group prowadził grupę podmiotów, które handlowały certyfikatami depozytowymi. Obiecywał ponadprzeciętne zyski, które w rzeczywistości były tylko wytworem wyobraźni niemającym żadnego pokrycia w rzeczywistości. Jego styl różnił się nieco od Madoff’a. Gdy stawiano mu zarzuty, to od razu je kwestionował. Spędził kilka lat w różnych więzieniach oczekując na proces. Finalnie w czerwcu 2012 roku został skazany na 20 lat więzienia federalnego. Straty, które wygenerował wśród inwestorów szacuje się na 4,5 – 6,5 mld dolarów.

Thomas Petters – Petters Group Worldwide

Następny w zestawieniu jest Thomas Petters, do którego niegdyś należy marki, takie jak Polaroid i Sun Country Airlines. W wyniku śledztwa zorganizowanego przez FBI wyszło na jaw, iż biznesmen prowadził piramidę finansową o wartości 4 miliardów dolarów. Organizacja pozyskiwała środki z pożyczek na podstawie sfabrykowanych dokumentów. Petters przekonywał kredytodawców, że środki mają być przeznaczone na zakup konkretnych towarów, jednak w rzeczywistości długi były pokrywane coraz to kolejnymi pożyczkami. Petters’a skazano w grudniu 2009 roku za 20 zarzutów udziału w różnych oszustwach telefonicznych czy pocztowych.  Wyrok wyniósł 50 lat więzienia. Straty z jego działalności oszacowano na 3,7 miliarda dolarów.

Scott Rothstein – Rothstein Rosenfeldt Adler

Kolejnym oszustem, który zapisał się na kartach historii jest wspólnik kancelarii prawnej Rothstein Rosenfeldt Adler, który zasłynął tym, że sprzedał udziały w przychodach z fikcyjnej ugody sądowej. Fabrykował wszystkie dokumenty potrzebne do przekonania inwestorów, że kupują udziały w ugodzie – wyciągi, dokumenty procesowe, nawet nakazy sądowe. Inwestorzy dostawali wypłaty z wpłat kolejnych i tak w kółko aż cały przekręt nie wyszedł na jaw i Rothstein zdecydował się na wycieczkę do Maroka, gdzie jest zakaz ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Po czasie wrócił do USA i przyznał się do pięciu zarzutów przestępstw federalnych, co poskutkowało karą 50 lat pozbawienia wolności. Wyrok został obniżony z pierwotnie wnioskowanych 90 lat pozbawienia wolności, ponieważ Rothstein zdecydował się na współpracę. Straty wynikłe z piramidy wynoszą ok. 1,4 miliarda dolarów.

Edwin Fujinaga – MRI International

Teraz czas na piramidę finansową w japońskim wydaniu. SEC w 2013 roku podjął postępowanie egzekucyjne MRI, która proponowała inwestorom następującą ofertę. MRI miało kupować rachunki od amerykańskich doradców medycznych z zaległymi saldami do pobrania od firm ubezpieczeniowych. Firma miała je kupować z rabatem, który miał warunkować duży zysk inwestorom po realizacji polisy ubezpieczeniowej. W MRI zainwestowało ok 8 tysięcy osób. Obiecano im zysk na poziomie 10,32%. Ostatecznie wygenerowano stratę w wysokości 800 milionów dolarów.

 Kto najwięcej odzyskał?

Niektóre z powyższych historii mają pozytywne zakończenie. Wysiłki sądów i syndyków które rozkładały oszukujące spółki na części pierwsze w niektórych przypadkach doprowadziły do pełnego odzyskania pieniędzy. Co więcej zdarzyło się nawet tak, że odzyskano więcej niż zainwestowano, czyli można powiedzieć, że…opłaciło się?

Przykładowo ofiary oszusta Dawida Dadante, który prowadził piramidę, która zgromadziła 50 mld dolarów odzyskały aż 110% zainwestowanych środków w myśl wyroku sądowego wydane w sprawie.

Ofiary Scott’a Rothstein’a otrzymały 100% zwrotu zainwestowanych pieniędzy. Przeciwko podmiotom zaangażowanym w piramidę toczyło się ok.100 procesów. Na szczęście poszkodowanych, wszystko dobrze się skończyło.

Co ciekawe, część ofiar Madoff’a również odzyskała 100% zainwestowanych środków. W tej sprawie wystosowano 2 518 roszczeń zwrotu środków i prawie połowa została oddana w stu procentach. To spory sukces biorąc pod uwagę rangę całego przedsięwzięcia.

Pozostałe

Inne programy niestety nie zostały zwrócone w pełni. Można tu przytoczyć case „Trzech Hebrajskich Chłopców”, którzy zaproponowali inwestorom program wymiany walutowej. Pieniądze, które otrzymywali przeznaczali na wyjątkowo luksusowy styl życia. Kwota 41 milionów dolarów została przeznaczona na odrzutowiec, apartment i kolekcje aut. Udało się odzyskać 52% zainwestowanych pieniędzy. Lepsze to niż nic.

Warto również przytoczyć historię piramidy Earl’a Jones’a, który wyłudzał pieniądze od osób w podeszłym wieku. Pełnił funkcję ich doradcy majątkowego, a w rzeczywistości środki były zawłaszczane. W lipcu 2009 roku został złapany. Straty z piramidy oszacowano na 25 mld dolarów, odzyskano 44% środków.

Był też słynny „mini Madoff”, czyli Arhur Nadel, który prowadził fundusz hedgingowy, w który wpompowano 400 mln dolarów. Nadel poddał się agentom FBI i został osadzony w więzieniu, gdzie zmarł w 2012 roku. Z piramidy udało się odzyskać 44% włożonych środków.

Od Redakcji

Bithub Flesz już na naszym kanale YouTube. Zapraszamy codziennie o 19:00 na skrót najważniejszych wydarzeń dnia z branży kryptowalut i finansów, komentarze i rozważania na temat tego, co może przynieść kolejny dzień! Program prowadzi Bitcoin Feniks.

Zobacz najnowszy odcinek:

Komentarze