Jeżeli wierzyć analizom Bobby’ego Lee, prezesa chińskiej giełdy BTCC, Bitcoin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a w najbliższych latach cena najpopularniejszej waluty wzrośnie kilkukrotnie.
W zamieszczonym dzisiaj Tweecie, Bobby Lee przewiduje, że w 2020 roku za jedno BTC zapłacimy od 5 do 11 tys. dolarów, a obroty na giełdzie, której Chińczyk jest prezesem, wyniosą 5-10 milionów dolarów dziennie.
#Bitcoin price target in 2020; after block halving: USD $5k-$11k
Assuming $5-$10 million daily flow into #BTC by then. (Today: $2m daily in)— Bobby Lee (@bobbyclee) February 26, 2017
Data, w którym cena ma osiągnąć całkiem przyzwoity pułap jest nieprzypadkowa. Po każdych 210 tys. bloków nagroda za wykopany blok spada o połowę. 9 lipca 2016 roku spadła z 25 BTC na 12,5 BTC. Szacuje się, że za 1215 dni, to jest 26 czerwca 2020 nastąpi kolejny zmniejszenie o połowę nagrody za blok, do 6,25 BTC.
Zdaniem prezesa BTCC jego giełda będzie miała wówczas pięciokrotnie większe obroty, a cena kryptowaluty również wzrośnie przynajmniej pięciokrotnie.
Trwająca prawie dwa tygodnie seria codziennych wzrostów wzmacnia optymizm inwestorów i analityków, nieco ostudzony po spadkach z początku roku, oraz z początku lutego. W ostatnich dniach pojawiały się analizy świadczące o tym, że wkrótce jeden Bitcoin może kosztować nawet 20 tys. dolarów.
