Założyciel F2Pool – jednego z największych obecnie pooli zrzeszających górników kopiących kryptowaluty – Wang Chun wydał komunikat na Twiterze. Oznajmia w nim, że musi przemyśleć kwestię wprowadzenia SegWit na Litecoina.
Oświadczenie Chuna wywołało niemałe zamieszanie w świecie Litecoina. Jeszcze nieco ponad miesiąc temu deklarował przejście jego poola na SegWit. Jako przyczynę podawał wtedy chęć przetestowania tego rozwiązania najpierw na Litecoinie, by potem móc wdrożyć je w Bitcoina.
Decyzja Wang Chuna wydaje się być niebagatelna. Jego pool kontroluje obecnie 33% mocy sieci Litecoin. Aktywacja SegWit wymaga 75% nie trudno więc policzyć, że bez F2Pool będzie to niemożliwe. Skutki komunikatu można było odczuć niedługo po pojawieniu się ogłoszenia. Cena Litecoina spadła o około ¼ i niewykluczone, że dalej będzie spadać.
Litecoin jest dość specyficzną walutą, a przy tym ma jeden z najdłuższych staży wśród altcoinów. Doświadczał gigantycznych baniek (z 2$ do 50$) i równie spektakularnych spadków (z 50$ do 1$). Inwestorzy najpierw go pokochali, by później go skreślić. Nie należy jednak im się dziwić. Opieszałość deweloperów, brak pomysłów i z całą pewnością brak trendu wzrostowego (bo konsolidacja dla niektórych jest zaletą) odpychały inwestorów. To jednak zmieniło się w ostatnich dniach gdy szansa na SegWit wzrosła, a sama cena potroiła się.
Z pewnością warto obserwować Litecoina – w końcu jest piątą kryptowalutą pod względem kapitalizacji i równocześnie jedną z najstarszych. Patrząc na wykres w skali tygodniowej wydaje się, że jest niedoszacowany. Z drugiej jednak strony wystarczyła jedna wiadomość, aby cena spadła o 25%.
MW.
